wypadek na łuku drogi. Trzy osoby w szpitalu, śledztwo trwa
Do najpoważniejszych obrażeń doszło u 18-latka, do którego wysłano śmigłowiec LPR. Dwoje innych pasażerów, w tym 7-letnie dziecko również odwieziono do szpitali. Auto prowadził 40-letni mężczyzna.
Kierowca wyszedł bez szwanku. Troje pasażerów jest w szpitalach
— Ok. godz. 14.20 dostaliśmy informację o tym wypadku, który miał miejsce na ul. Skarżyskiej w Zawierciu. Na drodze powiatowej 40-latek, kierujący skodą uderzył w przydrożne drzewo. Najpoważniejsze obrażenia odniósł 18-letni pasażer, który został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala — mówi w rozmowie z “Faktem” podkomisarz Marta Wnuk, rzeczniczka policji w Zawierciu. — Do szpitala odwieziono też kolejną 19-pasażerkę oraz 7-letnie dziecko. Najmłodsza ofiara ma najlżejsze obrażenia, do szpitala w Klimontowie w Sosnowcu trafiła na obserwację.
Czy powodem wypadku była brawura? To wyjaśniają śledczy
Rzeczniczka policji dodaje, że 40-letni kierowca samochodu nie odniósł żadnych obrażeń. Na miejscu zdarzenia wprowadzono ruch wahadłowy, a przyczyny wypadku są obecnie badane przez policję. Nie wykluczone, że kierowca jechał z nadmierną prędkością i nie dostosował jej do panujących warunków na drodze warunków.
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność za kierownicą.
Tragedia pod Zgorzelcem. 11-latka wszystko widziała
Koszmarny wypadek pod Gliwicami. Wszyscy znali się ze szkoły, 15— i 19-latek nie żyją
/1
Zawiercie 112 / Facebook
Kierowca tej skody wyszedł z wypadku bez szwanku.








