Wojciech Trzciński nie żyje. Kompozytor miał 75 lat
“Napisałbym dłuższe i bardziej osobiste wspomnienie, ale nie mam teraz na to siły. Szkoda, bo życie Taty od samego początku było nietypowe — do wszystkiego dochodził ciężką pracą sam, zarazem miał niesamowity talent i wszędzie go nosiło. Jak u wielu ludzi twórczych, życie to było pasmem wzlotów i upadków, burzliwych relacji z bliskimi, a także wielu niesprawiedliwości i niejednoznaczności. Na pewno było pełne pasji, poszukiwań, wreszcie chwil chwały i spektakularnych sukcesów. Długo było bardzo dobrze. Za to ostatnie lata były raczej przykrym i smutnym czasem w jego życiu” — napisał syn kompozytora we wpisie zamieszczonym na Facebooku.
Wojciech Trzciński nie żyje. Kompozytor miał 75 lat
“Nie raz byłem dumny z Taty. Nie raz pomógł mi bardzo, nawet jeśli przez kawał życia nie miałem go zbyt wiele. Bywało też i ciężko między nami. Długo nie umiał okazywać czułości, ale nadrobił to z nawiązką przez ostanie 1,5 roku. Może kiedyś zdobędę się na dłuższe, szczere wyznanie i opowieść. Łatwiej jest żegnać innych, jednak dalszych znajomych czy twórców, nawet przyjaciół, sami pamiętacie wiele z moich wspomnień zmarłych artystów. To teraz — tak bardzo rodzinne — pożegnanie to jedna z najsmutniejszych chwil w moim życiu” — napisał Stanisław Trzciński.
“Walczyłeś bardzo dzielnie. To skrajnie smutne, że zachorowałeś. Ale przecież wiesz, że odchodziłeś wśród kochających Cię bezwarunkowo ludzi. Nie mam pojęcia jak to działa (Ty już wiesz), ale być może do zobaczenia kiedyś. Byłeś już tym wszystkim bardzo, ale to bardzo zmęczony. Ostatnie 4 miesiące, ech, zostawmy to już… Podziwiałem Cię każdego dnia tej katorgi. Odpocznij już w spokoju… Kocham Cię…” — dodał.
“O terminie i miejscu pogrzebu napiszę w stosownym czasie” — poinformował we wpisie syn artysty.
Wojciech Trzciński był cenionym kompozytorem muzyki rozrywkowej, filmowej i teatralnej, aranżerem, pianistą, gitarzystą, dyrygentem i producentem muzycznym. Był jednym z pomysłodawców nagrody polskiego przemysłu fonograficznego “Fryderyki”, założycielem prywatnego, niezależnego ośrodka sztuki “Fabryka Trzciny”, za którego utworzenie otrzymał Paszport Polityki i Nagrodę Kisiela. 19 grudnia 2024 r. został uhonorowany Złotym Medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Odznaczenie wręczyła artyście ministra kultury Hanna Wróblewska.
Zmarł 1 lutego 2025 r. w wieku 75 lat.
(Źródło: PAP / Fakt)
Putinowscy zbrodniarze zbombardowali szkołę z internatem. Pod gruzami może być ponad 90 osób
Oparzył palec podczas ogniska na kempingu. Kilka tygodni później stracił obie nogi