Włochy. Zalał się łazami na wizji. Potem przyznał, że udusił matkę
O tym wywiadzie we Włoszech jeszcze długo będzie głośno. W poniedziałek 23 września 50-letni Lorenzo Carbone udzielał wywiadu na żywo przed swoim domem w prowincji Modena. Dzień wcześniej wcześniej w budynku znaleziono zwłoki jego matki. Rozmowę prowadził dziennikarz pracujący przy talk show “Pomeriggio 5” na kanale Canale 5.
Mężczyzna powiedział przed kamerą, że jego matka cierpiała na demencję. W pewnym momencie wybuchnął płaczem i wyznał, że to on pozbawił kobietę życia.
— Nie mogłem już tego znieść, nie mogłem już tego znieść — szlochał, wprawiając w zdumienie reportera. — Udusiłem ją, nie wiem dlaczego to zrobiłem. Czasami doprowadzała mnie do złości, bo ciągle się powtarzała – tłumaczył.
Syn zmarłej Loretty Levrini był od niedzieli poszukiwany jako główny podejrzany w sprawie zabójstwa matki, jednak uciekł do sąsiedniego miasta. W poniedziałek 50-latek wrócił na miejsce zbrodni, a dziennikarze natknęli się na niego przez przypadek. Natychmiast wezwali policję i bardzo szybko wyemitowali “ekskluzywny” wywiad w telewizji.
Włosi oburzeni
Transmisja wywiadu wywołała olbrzymie poruszenie we Włoszech. Etyka kanału Canale 5 została mocno zakwestionowana przez opinię publiczną.
“Kodeks etyczny został zburzony, sięgamy dna” — napisała w mediach społecznościowych Gaia Tortora, zastępca dyrektora kanału telewizyjnego TG La7.
Emisję wywiadu skrytykował także Ermes Antonucci, dziennikarz “Il Foglio”.
“Czy nie wystarczy zadzwonić na policję, co na szczęście już zrobiono, a następnie wyjaśnić, co się stało, bez publikowania nagrania? – napisał na platformie X.
Głos w sprawie zabrała także dziennikarka, która w poniedziałek prowadziła program “Pomeriggio 5”.
— Otrzymałam telefon od korespondenta na kilka minut przed rozpoczęciem transmisji na żywo. Miałam mało czasu na decyzję. Dla mnie liczy się tylko jedno: aby nie zaszkodziło to śledztwu – broniła się Myrta Merlino, prezenterka “Pomeriggio 5”. — Mężczyzna był poszukiwany. Wezwano policję, która pozwoliła mi opublikować materiał z wywiadu – dodała.
(Źródło: Le Parisien)
Oblał Wojtka łatwopalną cieczą i podpalił. 26-latek zmarł. “To było tylko chlupnięcie…”
Szokujące sceny koło Tarnowa. Nagi mężczyzna szedł autostradą. Na rękach niósł dziecko…