Węzeł Nadma na S8. Ciężarówka staranowała lawety i potrąciła człowieka
Do wypadku doszło ok. godz. 21.40 we wtorek 4 lutego na trasie S8 za węzłem Nadma (pow. wołomiński). W zdarzeniu udział brały cztery pojazdy. Jak podaje “Miejski Reporter”, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem ciężarowym wjechał w trzy lawety stojące na pasie awaryjnym. Wtedy także potrącony został jeden z mężczyzn, którzy byli kierowcami tych pojazdów.
Według informacji serwisu kierujący lawetami zatrzymali się na pasie awaryjnym, ponieważ w jednym z pojazdów doszło do awarii. Kierowca ciężarówki, którym miał być Polak, nie zauważył pojazdów i w nie z impetem wjechał. Po skali zniszczeń samochodów i ciężarówki widać, że siła zderzenia była spora.
“Miejski Reporter” podaje, że mężczyzna, który był przy jednej z lawet, został potrącony i spadł kilka metrów z nasypu do rowu. Strażacy oraz ratownicy medyczni opatrzyli rannego i przetransportowali do karetki. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Na miejscu wypadku pojawił się śmigłowiec LPR. Skierowano tam również trzy zastępy straży pożarnej oraz dwie załogi pogotowia. Droga w kierunku Warszawy była zablokowana. Wyznaczono objazdy.
Zaskakujące okoliczności wypadku na S8
Serwis podaje, że badania wykazały, iż wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajęła się policja. Zaskakujące są okoliczności wypadku. “Miejski Reporter” informuje, że dla jednej z lawet było to drugie zdarzenia drogowe tego samego dnia. Wcześniej wjechał w nią bus na S8 w powiecie ostrowskim.
Do pierwszego wypadku doszło ok. godz. 16.40. Pojazdy zatrzymywały się w korku spowodowanym innym wypadkiem na S8. Jak podaje “Miejski Reporter”, w pewnym momencie w tył lawety uderzył rozpędzony 31-letni kierowca busa marki Iveco, następnie bus wywrócił się na bok i uderzył w toyotę kierowaną przez 50-latkę z powiatu ostrowskiego. Lawetą jechały trzy osoby: 27-latka z Warszawy oraz dwoje pasażerów w wieku 21 i 24 lat z województwa podlaskiego. Nic im się nie stało.
Zobacz też:
Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy. Sprawą zajmują się śledczy. Wiadomo, co mu grozi
Skończył tylko gimnazjum i udawał lekarza. “Naraził na śmierć”. Znany uzdrowiciel zatrzymany