Warszawa. Zarzuty dla policjanta, który postrzelił śmiertelnie funkcjonariusza
Skończyło się przesłuchanie młodego policjanta, który w sobotę 23 listopada podczas interwencji oddał strzał do nieumundurowanego kolegi. 35-letni Mateusz Biernacki zmarł. W prokuraturze funkcjonariusz usłyszał poważne zarzuty, za które grozi wysoka kara. — Śledztwo zostało zakończone. Podejrzanemu przedstawiono zarzut przekroczenia uprawnień i niezasadnego użycia broni służbowej. Mężczyzna usłyszał także zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego doszło do zgonu poszkodowanego — powiedział prok. Norbert Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Dodał, że za te przestępstwa podejrzanemu grozi nie mniej niż pięć lat więzienia. Musi się jednak liczyć również z karą dożywotniego więzienia.
Prokurator wskazał, że zatrzymany mężczyzna nie przyznał się do winy.
Mógł odmówić składania zeznań, ale z tego nie skorzystał i zeznania złożył
— poinformował prok. Woliński. Na pytanie dziennikarzy, czy oznacza to, że mężczyzna zaprzecza, że oddał strzał, nie chciał jednak odpowiedzieć. — Na tym etapie nie mogę udzielić takich informacji. Podobnie, jak nie mogę odpowiedzieć na pytanie, jak wyglądała sytuacja na miejscu postrzelenia — dodał.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt tymczasowy. Sąd ma go rozpatrzyć jutro (26 listopada rano). Skąd decyzja o areszcie?
Jest uzasadniona obawa utrudniania śledztwa w bezprawny sposób ze strony podejrzanego. Do tego dochodzi zagrożenia wysoką karą i obawa, że może się on ukrywać
— wytłumaczył prok. Woliński.
Warszawa. Na ul. Inżynierskiej policjant śmiertelnie postrzelił innego policjanta
Dramat rozegrał się w sobotę 23 listopada w kamienicy przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. Policjantów wezwano do agresywnego mężczyzny, który biegał z maczetą. Na miejscu pojawiły się dwa patrole. Jeden był umundurowany, a drugi po cywilnemu. Ten drugi wszedł do budynku, by obezwładnić szalejącego mieszkańca. W pewnym momencie jeden z policjantów po cywilnemu, Mateusz Biernacki, wybiegł na zewnątrz. Wtedy nagle padł strzał. Oddał go policjant z umundurowanego patrolu. Ranny policjant zmarł.
Zobacz też:
Oddał śmiertelny strzał do kolegi policjanta. Istotny szczegół podczas doprowadzenia
Dramat na morzu! Zatonął statek z turystami. W wodzie czyha ogromne zagrożenie