Ukraińskie drony uderzyły w głąb Rosji. Celowali w bazę wojskową
Ukraińskie wojsko wykorzystało ultranowoczesne drony, wyposażone w nadajniki dźwiękowe, które działają podobnie jak helikoptery wojskowe. Broń jest łatwiejsza w naprowadzeniu i trudniejsza do strącenia, co potwierdzają doświadczenia operatorów rosyjskiej tarczy przeciwlotniczej. Ostatni tak zmasowany atak na stolicę Rosji miał miejsce 11 marca. Jak zareagowały na to rosyjskie władze?
Atak dronów na obwód moskiewski. Rosjanie pudłują przy większości wystrzałów
Na udostępnionym w mediach społecznościowych nagraniu widać, że Rosjanom nie udało się strącić wielu nadlatujących dronów — pudłowali przy zdecydowanej większości wystrzałów.
Rosjanom udało się unicestwić łącznie 74 drony, jednak nie wiadomo, ile bezzałogowych statków powietrznych ostatecznie dotarło do swojego celu.
Jak podaje portal o2.pl, powołując się na ukraiński wywiad wojskowy miał też przechwycić rozmowy telefoniczne Rosjan w trakcie ataku dronów. Wynika z nich, że część Rosjan mieszkająca przy granicy z Ukrainą, która jest częściej atakowana, z radością przyjęła ostrzelanie obwodu moskiewskiego. Podsłuchani mieli stwierdzić, że “wszyscy Rosjanie powinni odczuć, jak wygląda codzienność tej wojny”.
Wybuchy w kilku rosyjskich miastach: Lotniska we Władykaukazie i Groznym zamknięte
Według rosyjskich mediów i władz lokalnych do wybuchów doszło także w Taganrogu w obwodzie rostowskim, Tichoretsku, Słowiańsku nad Kubaniem, Krymsku, Saratowie i Engelsie. Lotniska we Władykaukazie i Groznym, stolicach rosyjskich republik Osetii Północnej i Czeczenii, zostały zamknięte z powodu ataku.
Drony nad bazą lotniczą w Mozdoku
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że 9 kwietnia rosyjska obrona powietrzna przechwyciła 158 ukraińskich dronów nad okupowanym Krymem oraz kilkoma regionami Rosji, w tym na południu aż do Osetii Północnej.
Astra Press podał, że drony wycelowały w lotnisko wojskowe w Mozdok, gdzie rozmieszczone są lotniskowce MiG-31K z hipersonicznymi rakietami Kinzhal.
Rosyjskie źródło udostępniło zdjęcie dymu unoszącego się w pobliżu miejsca zdarzenia. Astra Press poinformowała również, że za pomocą zdjęcia udało jej się zlokalizować miejsce oddalone około 6 kilometrów od bazy lotniczej.
Według informacji przekazanych przez “The Kyiv Independent”, rosyjskie władze nie potwierdziły ataku na samo lotnisko wojskowe w Mozdoku. Zarządzający republiką Osetii Północnej, na której terenie doszło do ataku, Siergiej Mieniajło, powiedział, że obrona powietrzna “odparła” atak w rejonie mozdockim. Osetia Północna położona jest około 1000 kilometrów od granicy z Ukrainą. Graniczy z Gruzją od południa i leży wzdłuż Kaukazu.
Jak przekazał “The Kyiv Independent”, rosyjskie władze nie potwierdziły ataku na samo lotnisko wojskowe Mozdok. Zarządzający republiką Osetii Północnej, Siergiej Mieniajło, powiedział, że obrona powietrzna “odparła” atak w rejonie mozdockim. Osetia Północna, położona około 1000 kilometrów od granicy z Ukrainą, graniczy z Gruzją od południa i leży wzdłuż Kaukazu.
Ponadto Mieniajło stwierdził, że nie było ofiar ani widocznych uszkodzeń, ale potwierdził, że wystosowano ostrzeżenie o ataku dronów.
Kijów regularnie używa dronów dalekiego zasięgu do atakowania rosyjskiej infrastruktury wojskowej i przemysłowej głęboko za liniami frontu. 20 marca ukraińskie wojsko potwierdziło udany atak dronów na bazę lotniczą Engels-2 w obwodzie saratowskim.
Ukraińska armia na razie nie skomentowała ataków.
Źródła: t.me/astrapress / kyivindependent.com / x.com / o2.pl
Przeczytaj również:
Rosja krwawi. Dostała cios w “miękkie podbrzusze”
Atak dronów na Moskwę. Węgry pozbawione rosyjskiej ropy
Wielki nalot dronów na Moskwę. Niestety, zbyt wiele poszło nie tak