UFO, czyli niezidentyfikowane obiekty latające, od lat pozostają kontrowersyjnym tematem. Do niedawna otwarte mówienie o obserwacji latających spodków było traktowane z dezaprobatą społeczeństwa. Jednak w ostatnich latach coraz częściej naukowcy, personel wojskowy lub piloci otwarcie opowiadają o swoich refleksach i osobistych doświadczeniach w tym kontekście. Słynny badacz oceanów donosi o podwodnym UFO, a były specjalista Pentagonu ds. UFO, Luis Elizondo, twierdzi, że kosmici mogą wyłączyć naszą grawitację. Teraz astronauta wahadłowca NASA i dowódca ISS, dr. Leroy Chiao w amerykańskiej telewizji opowiedział o spotkaniu z UFO na niebie nad Teksasem.
Dr. Leroy Chiao udzielając nowego wywiadu, szczegółowo nakreślił scenę oraz kontekst wydarzeń:
Astronauta NASA dodał, że naziemna kontrola lotów nie informowała go o obiektach, które dostrzegł na niebie:
Wszystko wydarzyło się tak szybko, że nawet nie zdążyłem się przestraszyć, ale gdyby mnie uderzyli, mogłoby się to źle skończyć. […] To było bardzo zastanawiające. Tego też nie było na radarze. Kontrola ruchu lotniczego też mnie nie ostrzegła, że coś spotkam na niebie
Spotkanie astronauty Chiao z latającymi kulami przypomina tajemniczą “Kulę Mosulu” – kulisty, metalowy obiekt sfilmowany przez amerykański samolot szpiegowski nad Mosulem w północnym Iraku w kwietniu 2016 roku. Nie miał skrzydeł ani widocznych układów napędowych. Mówi się, że personel wojskowy USA kilkakrotnie obserwował takie latające lub pływające kule.
https://www.instagram.com/jeremycorbell/p/CnylcdcOaXF/
W 2023 roku podczas przesłuchania w Senacie USA w sprawie zjawiska UFO pokazano film, na którym również ukazano srebrzystą, lecącą kulę. Sean Kirkpatrick, ówczesny szef biura UFO w Pentagonie AARO (Biuro ds. rozwiązywania anomalii we wszystkich domenach), wykluczył wówczas istnienie balonu. Zjawisko to byłoby wymienione w plikach AARO jako “otwarte do interpretacji”.
https://www.instagram.com/jeremycorbell/p/CnylcdcOaXF/
NASA uchwyciła na zdjęciu tajemniczą chmurę UFO
Chmury są symbolem przemijania, inspirują wyobraźnię i stale zmieniają swój kształt oraz położenie. Jednak tajemnicza chmura, która zawisła nad Nową Zelandią, wymyka się wszelkim klasyfikacjom i wzbudziła niemałe zamieszanie na niebie. NASA musiała uchwycić to niezwykłe zjawisko, na które szczególnie muszą uważać piloci. Spektakularne zdjęcie satelitarne wykonała kamera znajdująca się na pokładzie satelity NASA Landsat 8. Wyjątkowy obraz pokazuje tajemniczą formację chmur, zwaną przez mieszkańców Nowej Zelandii “Taieri Pet”. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu Bild.de. Jego autorem jest Matthias Bieder
Ten artykuł pierwszy raz na stronie Faktu ukazał się 27.12.2024
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.