Trump deportuje gangsterów. Wykorzystuje prawo z 1798 r.
Jak informuje “Reuters”, 238 członków Tren de Aragua – brutalnego gangu wywodzącego się z Wenezueli – zostało właśnie deportowanych z USA do Salwadoru. Tam trafili do Terrorism Confinement Center (CECOT) – jednego z najcięższych więzień na świecie, znanego z brutalnego reżimu i surowych warunków. USA jednocześnie deportowały także 23 członków MS-13, w tym dwóch liderów gangu, którzy byli poszukiwani przez salwadorskie służby.
Według amerykańskich służb Tren de Aragua to gang, który powstał w wenezuelskim więzieniu, ale z czasem jego macki zaczęły się rozszerzać na inne kraje Ameryki Łacińskiej i USA. Jego członkowie zajmują się przemocą, wymuszeniami, handlem narkotykami i przymusową prostytucją. W Stanach Zjednoczonych byli szczególnie aktywni w Kolorado i Teksasie, gdzie przestępcy przejmowali całe budynki mieszkalne, pobierając od lokatorów “haracze” w zamian za ochronę, a w rzeczywistości terroryzując mieszkańców.
MS-13, drugi gang objęty deportacjami, ma długą historię brutalnych zbrodni w USA, zwłaszcza w Kalifornii i Maryland. Departament Stanu USA uznał zarówno MS-13, jak i Tren de Aragua za zagraniczne organizacje terrorystyczne.
Trump sięga po prawo sprzed ponad 200 lat
Aby skutecznie pozbyć się niebezpiecznych imigrantów, Trump sięgnął po “Ustawę o Obcych Wrogach” z 1798 r. (Alien Enemies Act). Jak wyjaśnia “AP News”, to przepis, który pozwala prezydentowi na zatrzymywanie i deportację obywateli krajów uznanych za wrogie w czasie wojny lub zagrożenia narodowego.
W przeszłości była ona używana tylko trzy razy – podczas Wojny 1812 r., I wojny światowej i II wojny światowej. Teraz Trump powołał się na nią po raz pierwszy od dekad, uznając członków Tren de Aragua za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.
X.com. Grupa więźniów deportowana z USA do Salwadoru:
Krytyka i sądowy opór
Decyzja Trumpa wywołała ogromne kontrowersje w USA. Jak podaje “Fox News”, sędzia federalny James Boasberg wydał w sobotę (15 marca) nakaz zatrzymania deportacji i argumentował, że prawo sprzed ponad dwóch stuleci nie może być używane w ten sposób i może prowadzić do masowych nadużyć.
Sędzia zażądał również natychmiastowego zawrócenia samolotów z deportowanymi gangsterami, ale jak donosi “Reuters” – było już za późno. Przestępcy wylądowali w Salwadorze, a tamtejszy prezydent Nayib Bukele nie krył zadowolenia z ich przyjęcia.
“Oopsie… za późno” – kpi prezydent
Bukele, który prowadzi bezwzględną walkę z gangami w Salwadorze, skomentował sytuację krótko:
– “Oopsie… za późno” – napisał na platformie X, dodając emotikonę śmiechu.
Jak podaje prezydent Salwadoru, USA zgodziły się zapłacić “niską opłatę” za przetrzymywanie przestępców, ale dla władz tego kraju to opłacalny układ. Deportowani gangsterzy będą pracować w ramach systemu więziennego, co “ma pomóc Salwadorowi finansowo”.
X.com. Prezydent Salwadoru komentuje artykuł “New York Post” o decyzji amerykańskiego sędziego, który nakazał zawrócenie samolotów z deportowanymi gangsterami. “Oopsie… za późno”:
Nowa polityka Trumpa – wyjście z impasu?
Trump nie zamierza się cofać. Gang Tren de Aragua stał się symbolem zagrożenia, jakie niosą przestępcze organizacje imigranckie. Jego administracja dąży do ich całkowitej eliminacji z USA. Żaden prezydent przed nim nie podjął tak radykalnych kroków w polityce wewnętrznej. Trump od dawna twierdził, że żadne państwo nie powinno ponosić kosztów utrzymywania przestępczych nielegalnych imigrantów. Teraz znalazł sposób, by się ich pozbyć – choć jego działania są już blokowane. Kolejne wyroki pokażą, na ile skuteczna okaże się ustawa sprzed ponad 200 lat i czy rzeczywiście może stać się narzędziem do masowych deportacji.
(Źródła: The Guardian, AP News, Reuters)
Zobacz też:
Trump wściekły, grzmi o fake newsach. W tle spotkanie z Putinem
Ambasador podpadł Trumpowi. “Nie jest mile widziany w naszym kraju”
/22
Secretaria de Prensa de la Presidencia/Handout /Reuters, Handout / EL SALVADOR’S PRESIDENCY PRESS OF / AFP
Więźniowie w salwadorskim więzieniu CECOT, skuci i siedzący w rzędach.
/22
Handout / EL SALVADOR’S PRESIDENCY PRESS OFFICE / AFP
Strażnicy eskortują nowych osadzonych do wnętrza zakładu karnego.