Tragiczny wypadek w Kłodzie. 54-latek był w pracy: stracił nogi
W poniedziałek po godzinie 12 służby zostały powiadomione o dramatycznym wypadku w Kłodzie.
Wirtualna Polska ustaliła, że do wypadku miało dojść podczas obsługi specjalistycznego sprzętu.
Dramatyczny wypadek w Kłodzie. Na miejscu śmigłowiec LPR
54-latek sam obsługiwał wcześniej wspomnianą maszynę, gdy doszło do wypadku. Nie wiadomo, czy sam do niej wpadł, czy może został wciągnięty. To ma ustalić śledztwo.
Na pomoc pracownikowi ruszyli inni zatrudnieni, gdy tylko usłyszeli jego krzyki. Przed przyjazdem medyków mężczyzna był przytomny – powiedział WP mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Mężczyzna stracił obie nogi. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano go do szpitala w Poznaniu.
O wypadku poinformowano Państwową Inspekcję Pracy. Śledczy będą badać, czy wypadek był efektem zaniedbań ze strony pracodawcy, czy też wynikiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności.
Czytaj także:
Problemy z misją kosmiczną Polaka. Niepokojące doniesienia z USA
Internauci byli bezlitośni. Wyłapali ten jeden “szczegół” z konferencji PZPN
Źródło: WP