tragiczny wypadek na Żywieckiej. Zginęła 33-latka
W środę (12 marca) ok. g. 9.30 w Międzybrodziu Bialskim doszło do koszmarnego wypadku. Mieszkańcy dotąd są w szoku. Kierująca fiatem na prostym odcinku drogi nagle zjechała ze swojego pasa i uderzyła w ciężarówkę.
Lekarze walczyli kilka godzin o życie 33-latki
Scena wypadku była jak z filmu katastroficznego. Policjanci, straż pożarna i pogotowie ratunkowe walczyli z czasem, aby pomóc poszkodowanej.
— Na oczach przerażonych świadków, jej fiat panda z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i uderzył w nadjeżdżający samochód ciężarowy. Kierowca mercedesa był trzeźwy, to 48-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Posiadał też wszystkie wymagane uprawnienia — mówi w rozmowie z “Faktem” asp. Mirosława Piątek, rzecznik policji w Żywcu.
Na miejsce przyleciał też helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym poszkodowana 33-latka trafiła do szpitala. — Kierująca pandą doznała bardzo ciężkich obrażeń ciała. Lekarze walczyli o jej życie kilka godzin, niestety nie udało się. 33-latka zmarła.
Prokurator zarządził sekcję zwłok
Na miejscu pracował również biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. On ustali, z jaką prędkością poruszała się kierująca pandą. Drogowcy przez wiele godzin kierowali ruchem, a droga była całkowicie zablokowana. Co się wydarzyło w tamtym feralnym momencie? Służby robią wszystko, aby to wyjaśnić. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do tego tragicznego zdarzenia.
— Prokurator zarządził sekcję zwłok, która być może coś więcej nam powie — dodaje Mirosława Piątek.
Policja apelujemy do wszystkich kierowców: bądźcie ostrożni! Każda sekunda nieuwagi na drodze może przynieść katastrofę. Przestrzegajmy przepisów i podróżujmy bezpiecznie.
Groźny wypadek w Radomiu. Karetka zderzyła się z fiatem. Trzy osoby trafiły do szpitala
Tragedia na A2. Kobieta zginęła jadąc pod prąd
/4
– / Materiały policyjne
Tragiczny wypadek w Międzybrodziu Bialskim.
/4
– / Materiały policyjne
Kierująca fiatem pandą 33-letnia kobieta zmarła w szpitalu.