Tragedia na kolejce linowej. Prokuratura bada przyczyny wypadku
Do tragedii doszło wczesnym popołudniem w czwartek 17 kwietnia. Około godz. 15.00 jedna z lin, po której poruszała się kolejka linowa Monte Faito pękła. W różnych miejscach na trasie zostało uwięzionych kilka kabin z 16 osobami na pokładzie.
W wypadku kolejki górskiej niedaleko Neapolu zginęły cztery osoby, piąta walczy o życie
Niedługo później okazało się, że jeden z wagoników, ten który już był prawie na samej górze i docierał do ostatniej stacji, spadł na dół, roztrzaskując się o drzewa i skały. Rozpoczęła się dramatyczna akcja ratunkowa, którą utrudniała pogoda: mgła i silny wiatr. Kiedy ratownicy w końcu dotarli na miejsce i zlokalizowali szczątki, okazało się, że cztery osoby nie żyją. Piąta, w stanie krytycznym, została przewieziona do szpitala.
Burmistrz Castellammare, Luigi Vicinanza podał, że pękła lina trakcyjna i dlatego doszło do wypadku. Na razie wiadomo, że jedną ze śmiertelnych ofiar jest pracownik kolejki, inżynier Carmine Parlato. Tożsamości pozostałych na razie nie ujawniono.
Innym uwięzionym w kabinach na trasie nic się nie stało. Zostali spuszczeni na dół na specjalnych krzesełkach.
To nie jest pierwszy tragiczny wypadek w historii tej kolejki. W 1960 r. podobna tragedia pochłonęła także ludzkie cztery życia. Teraz, po latach tragiczny scenariusz powtórzył się.
/4
Alpine Rescue Press Office / Zuma
Zginęły cztery osoby, piąta walczy o życie.
/4
ANSA/CESARE ABBATE / Zuma
Ofiary i pracownik i trójka turystów.