Published On: Wed, Dec 18th, 2024
Business | 2,623 views

“To ja oddałam córeczkę do okna życia w Gdańsku”. Wstrząsające słowa matki



Był początek grudnia, gdy zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, które prowadzą Dom Samotnej Matki Caritas w Gdańsku Matemblewie, znalazły w oknie życia malutką dziewczynkę.

– Był wieczór, szykowałyśmy się do zamknięcia domu, ja zaczynałam dyżur na tzw. furcie – mówiła w rozmowie z “Faktem” siostra Lucjana. – Była chyba godz. 20.45, gdy w całym domu rozległ się alarm. Doskonale wiedziałyśmy, co to może oznaczać – opowiada zakonnica.

Emocji napięcia, płaczu, roztrzęsionych rąk, nóg i bolącego serca nie pokażę, ale to było. Wkładając to dziecko do okna życia, mama czy opiekun, który to robi, nie słyszy nic, ale już z chwilą jego otwarcia w naszym domu rozlega się alarm, uruchamiają się nawet telefony. Jest tak głośno, że wybudzi człowieka, który spałby nawet najgłębszym snem. Wszystkie siostry, także nasze podopieczne wybiegły z pokojów i pobiegły do okienka

– opowiadała z wielkim wzruszeniem siostra Lucjana.

Dziewczynka w oknie życia. “Miała oczy jak niebo, a rzęsy pokryte łzami”



Source link