Strzelanina w kościele w Kentucky. Nie żyją trzy osoby, wiele jest rannych
Według doniesień CNN incydent miał swój początek około godz. 11.35 czasu wschodniego (16.35 czasu polskiego). Niezidentyfikowany mężczyzna postrzelił policjanta stanowego w pobliżu lotniska w Lexington w stanie Kentucky (USA), po czym ukradł samochód i skierował się do kościoła baptystów przy Richmond Road. Tam doszło do kolejnej tragedii — napastnik otworzył ogień do zgromadzonych w świątyni osób.
Koszmar w Kentucky. Postrzelił policjanta, potem urządził strzelaninę w kościele
Komendant policji w Lexington, Lawrence Weathers, przekazał, że w wyniku strzelaniny w kościele zginęły dwie kobiety w wieku 72 i 32 lat oraz napastnik, który został zastrzelony przez funkcjonariuszy policji z Lexington.
W związku ze zdarzeniem rannych zostało także dwóch mężczyzn, którzy zostali przetransportowani do szpitala. “Jeden odniósł ciężkie obrażenia, a stan drugiego określono jako stabilny” — przekazał Weathers. Stan policjanta postrzelonego wcześniej w pobliżu lotniska także jest stabilny.
Wstępne ustalenia policji wskazują, że napastnik mógł mieć powiązania z osobami przebywającymi w kościele. Świątynia była niewielka, a większość uczestników ceremonii stanowili krewni i bliscy przyjaciele. Kim był sprawca strzelaniny i co go do tego popchnęło? To pozostaje na ten moment niejasne. Śledztwo jest w toku.
Gubernator Kentucky, Andy Beshear, w swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter), zaapelował o modlitwę za ofiary i ich rodziny. “Módlmy się za wszystkich dotkniętych tymi bezsensownymi aktami przemocy i podziękujmy za szybką reakcję Departamentu Policji w Lexington oraz policji stanowej Kentucky” — napisał Beshear, cytowany przez agencję AP.
(Źródło: PAP, BBC, ABC News)
Czytaj też: Katastrofa samolotu pod Londynem. Eksplozja i kłęby dymu