starcie w pasażu i śmiertelny cios nożem. Szczegóły sprawy
Kacper, który mieszkał w Proboszczowie, początkowo planował spędzenie czasu w Legnicy, lecz ostatecznie zdecydował się na wyjazd do stolicy Dolnego Śląska. Tam jego droga skrzyżowała się z dwoma mężczyznami, którzy przybyli aż z Warszawy.
W pasażu Niepolda we Wrocławiu doszło do tragedii, w której zginął 21-letni Kacper Semeniuk
Zeznania oskarżonych rysują obraz tragicznych wydarzeń. Po sprzeczce z grupą znajomych Kacpra Iusif K. miał wrócić do samochodu po papierosy i nóż, który później użył w bójce. Śmiertelny cios, zadany w brzuch młodego mężczyzny, był, jak ustalili biegli, bezpośrednią przyczyną jego śmierci. Pozostałe obrażenia nie były zagrożeniem dla życia i zdrowia pozostałych uczestników zdarzenia. Oskarżony Iusif K. odpowiada również za naruszenie nietykalności cielesnej innego uczestnika zajścia.
Proces, opóźniony przez wniosek oskarżyciela posiłkowego, rozpoczął się 17 kwietnia
Proces, który miał rozpocząć się w marcu, został opóźniony z powodu wniosku rodziny zmarłego, pełniącej rolę oskarżyciela posiłkowego. Zmiana kwalifikacji zarzucanego czynu może skutkować surowszą karą dla oskarżonych. W sądzie obaj przyznali się do winy. Iusif K. tłumaczył, że użył noża z powodu obaw o własne życie, sugerując, że Kacper mógł mieć przy sobie nóż. Elmar M. wyraził skruchę i przeprosił rodzinę zmarłego, twierdząc, że znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Iusif K. w czasie pierwszej rozprawy zeznał, że powodem sporu był sprawy narodowościowe. Czuli się znieważani przez grupę, w której był Kacper.
— Mój syn nigdy nie nosił przy sobie noża — powiedział nam po rozprawie Roman Semeniuk ojciec Kacpra — Każdy, kto wchodzi do takiego klubu, jest rewidowany. Po co sprawca brał nóż z samochodu? — zapytał wzburzony ojciec.
Obaj oskarżeni przyznali się do winy; sąd musi teraz ustalić okoliczności zdarzenia
Czy rzeczywiście była to kwestia nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, czy może brutalnego aktu przemocy? Odpowiedź na to pytanie pozostaje teraz w gestii wrocławskiego sądu, który będzie musiał dokładnie zbadać okoliczności tej tragedii.
/7
Woźnica Łukasz / newspix.pl
Krwawy finał sprzeczki w pasażu Niepolda.
/7
Łukasz Woźnica / newspix.pl
Kacper Semeniuk (†21 l) przyjechał tu ze znajomymi pobawić się w jednym z klubów.