Śmiertelny karambol w Gdańsku. Ekspert podpowiada, jak uniknąć zagrożenia
Do tragedii doszło na wysokości miejscowości Borkowo. W tym miejscu niedawno rozpoczął się remont odcinka trasy S7.
Na remontowanym odcinku jest zwężenie drogi i ograniczenie prędkości. Wieczorem ruch był duży, bo kibice wracali z dopiero co zakończonego meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa (0:2). W feralnym miejscu utknęli, bo musieli poczekać na zakończenie manewru wykonywanego przez wielogabarytową ciężarówkę.
W korku stanęło kilkanaście samochodów. Wtedy pojawiła się ciężarówka prowadzona przez Mateusza M. (37 l.). Kierowca nie zareagował na przeszkodę. Nie hamował. Nieznacznie przekraczając dozwoloną prędkość, z dużą siłą zaczął taranować stojące auta. Zatrzymał się dopiero po 10 sekundach.
Samochody po kolei wpadały na siebie, miażdżąc się wzajemnie. Niektóre stanęły w płomieniach. W jednym z aut zginęło dwóch małych chłopców (†10 i †12 l.). W kolejnym dwie następne osoby, których tożsamość do dziś nie została oficjalnie potwierdzona (nieoficjalnie też dzieci, brat i siostra). Kilkanaście innych zostało rannych.
Czy stojący w korku kierowcy mogli coś zrobić, żeby uniknąć tragedii? Mieli niewielkie szanse na ratunek, ale mogli spróbować zminimalizować ryzyko. Jak podpowiada w internetowym Kanale Zero ekspert Łukasz Zboralski, powinni pamiętać o dwóch rzeczach.
Po pierwsze, zawsze zbliżając się do przeszkody na drodze, warto włączyć światła awaryjne. Pulsujące kierunkowskazy dużo bardziej zwracają uwagę innych kierowców niż światło hamulca.
Po drugie warto zachować większy odstęp między stojącym przed nami samochodem, a koła w swoim aucie skręcić w bok. To może nam uratować życie.
Większa odległość między samochodami sprawi, że uderzenie w kolejne auto nie będzie już tak silne. Skręcone w bok koła mogą pomóc na dwa sposoby. Kiedy zauważymy zbliżające się zagrożenie, szybciej uciekniemy w bok. A w momencie, gdy jednak dojdzie do zderzenia, nasz samochód zostanie wypchnięty poza korek, a nie wprost na stojące przed nim auto.
Prokuratura chciała, żeby kierowca odpowiadał za zabójstwo Piotra. Sąd nie zgodził się
Zadbaj o bezpieczeństwo seniorów na drodze. O tym trzeba pamiętać
Przerażający wypadek na Podlasiu. Zderzyło się kilka aut. Są zabici i ranni