Sierakowice. Tragiczny wypadek na hulajnodze. Nie żyje 13-latek
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę około godziny 15.00 przy ul. Kubusia Puchatka w Sierakowicach.
Leżała na chodniku i miała torsje. 15-latka wymagała natychmiastowej pomocy
Sierakowice. Tragiczny wypadek na hulajnodze. Nie żyje 13-latek
— Policjanci ustalili, że 13-letni chłopiec, jadąc elektryczną hulajnogą nie dostosował prędkości, stracił równowagę, przewrócił się i uderzył głową o podłoże. Został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala. W poniedziałek otrzymaliśmy informację, że 13-latek niestety zmarł. Ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia — przekazała “Faktowi” starsza sierżant Aleksandra Philipp z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Rzeczniczka policji dodała, że 13-latek w momencie wypadku nie miał na głowie kasku ochronnego.
— Zwracamy się z apelem do rodziców o szczególny nadzór nad dziećmi korzystającymi z rowerów, hulajnóg i innych środków transportu. Powtarzamy jak mantrę, aby dzieci zakładały kaski, bo może to znacząco zmniejszyć ryzyko poważnych obrażeń głowy, a nawet uratować życie — podkreśliła policjantka.
Siedlików pod Ostrzeszowem. 13-latek spadł z hulajnogi
To kolejny w ostatnich dniach tragiczny wypadek na hulajnodze. W poniedziałek, 16 czerwca, w miejscowości Siedlików pod Ostrzeszowem (woj. wielkopolskie). Do szpitala w bardzo ciężkim stanie trafił 13-latek, który podczas jazdy na hulajnodze elektrycznej przewrócił się i uderzył głową o asfalt. I w tym przypadku chłopiec nie miał założonego kasku ochronnego.
Jak przekazał Radiu Poznań rzecznik placówki Adam Stangret, chłopiec doznał poważnego urazu czaszkowo-mózgowego i jego stan jest bardzo ciężki.
Dramat w Wielkopolsce. Trwa walka o życie 13-latka, który spadł z hulajnogi
14-letni pirat z Poznania. Zabrał Mercedesa rodziców i uciekał przed policją