Sąd skazał księdza pedofila. Biskupi szkalują jego ofiary!
Historię przypomina krakowska “Gazeta Wyborcza”. Ofiarą byłego już księdza Mariana W. padło 22 młodych chłopców. W. wykorzystywał ich seksualnie, gdy był proboszczem w kilku parafiach na terenie Małopolski. Z informacji Onetu, które “Wyborcza” potwierdziła, wynika, że kuria chce zmniejszenia kwoty finansowego zadośćuczynienia, jakiej domagają się pokrzywdzeni. To, co jednak najbardziej wstrząsające to obciążanie współwiną za molestowanie poszkodowanych. — To podłe i cyniczne, że Kościół, który nie zrobił nic w kierunku wyeliminowania tej patologii, a wręcz ją tuszował, czyni zarzut tym bezbronnym wówczas chłopcom, że się nie sprzeciwili — mówi Artur Nowak, adwokat ofiar, cytowany przez “Wyborczą”.
Ksiądz Marian W. molestował chłopców. Skandaliczna reakcja biskupów
Okoliczności dramatu wykorzystywanych chłopców są wstrząsające. Ksiądz wybierał dzieci z ubogich religijnych rodzin i zabierał je nad morze. Tam były kolejno wzywane do jego domku kempingowego i molestowane seksualnie. Wielu z nich zmagało się z traumą aż do wieku dorosłego. Podczas śledztwa biegli lekarze potwierdzili, że u niektórych osób molestowanych przez księdza W. występuje przewlekły zespół stresu pourazowego. Ks. Mariana W. dwa lata temu usunięto ze stanu duchownego. Jego proces trwał pięć lat. Pod koniec września mężczyzna został skazany na 12 lat więzienia w systemie terapeutycznym. Wyrok nie jest prawomocny.
Tymczasem w sprawie ma odbyć się kolejny proces, tym razem przeciwko kurii. “Wyborcza” informuje, że do sądu wpłynęła odpowiedź biskupów na pozew. Serwis podaje, co się w niej znalazło. Jest to wstrząsające. Jeśli chodzi o powtarzalność molestowania — zdaniem kurii — odpowiedzialność spoczywa też na ofiarach, gdyż te nie protestowały i nie zgłaszały problemu w relacjach z duchownym.
Należy zatem rozważyć kwestię przyczynienia się powodów do rozmiaru szkody, poprzez przyczynianie się do częstotliwości i intensyfikacji zachowań powodujących szkody
— cytuje szokujące pismo “Wyborcza”.
Adwokat ofiar ostro sprzeciwia się takim twierdzeniom i podkreśla, że kilkunastoletnim chłopcom trudno było się sprzeciwić.
Zobacz też:
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Nie żyją matka i córka. Zaskakujące okoliczności
Wybuch na drodze wojewódzkiej. Nie żyją dwie osoby. Spłonęły żywcem?
/3
Były ks. Marian W. został skazany.
/3
Sąd nie miał wątpliwości co do winy księdza.