Rodzice Helenki w areszcie. Biegli psychiatrzy sprawdzą ich stan
Tragedia małej dziewczynki rozgrywała się w niewielkiej wsi Okunin pod Sulechowem (woj. lubuskie). Magdalena J. (42 l.) z Rafałem B. (45 l.) mieszkają w domu na końcu wsi. Ponad trzy lata temu na świat przyszła ich córeczka Helenka.
Świebodzin: jak doszło do skrajnego wygłodzenia Helenki?
Małą Helenką zajmowała się mama. Kiedyś prowadziła butik w Świebodzinie, ale odkąd go zamknęła, poświęciła się opiece nad córką. Dziewczynki nie posłała do żłobka. Ojciec jest natomiast emerytowanym policjantem. Był dzielnicowym w Zielonej Górze, ale dwa lata temu zakończył służbę.
Helenka trafiła do szpitala w połowie grudnia 2024 r. Przywieźli ją rodzice, twierdząc, że przestała jeść. Widok dziecka przeraził jednak lekarzy. Ważyło zaledwie 8 kg i było skrajnie wygłodzone. Lekarze zawiadomili policję. Okazało się, że dziecko przyjmowało jedynie winogrona i mleko matki.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie i rodzice zostali oskarżeni o zaniedbanie dziecka w taki sposób, który mógł prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych zagrażających jej życiu. Przestępstwo to zagrożone jest karą od trzech do 20 lat pozbawienia wolności.
Rodzice Helenki w areszcie. Biegli ocenią ich kondycję psychiczną
Od tej pory przebywają też w areszcie. Sąd podjął właśnie decyzję, że małżeństwo spędzi w odosobnieniu kolejne trzy miesiące, podczas których biegli psychiatrzy będą prowadzić obserwacje. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prok. Ewa Antonowicz, poinformowała jednak, że dla dobra postępowania nie będą udzielane dodatkowe informacje w tej sprawie.
Rodzice nie przyznają się do winy i przedstawiają własną wersję wydarzeń, twierdząc, że ich córka wcześniej jadła warzywa i owoce, a odmawiała jedzenia.
Dziewczynka z kolei opuściła szpital na początku stycznia 2025 r., obecnie jest przyzwyczajana do rodziny zastępczej i pozostaje pod opieką lekarzy specjalistów, ponieważ czeka ją jeszcze długi proces rehabilitacji i socjalizacji.
Zobacz także: Ciała nie odnaleziono do dziś, nie pomogło nawet FBI. Zaginiona Amerykanka ukrywa się w zakonie?
/4
P.F.Matysiak / newspix.pl
Dramat Helenki rozgrywał się za zamkniętymi drzwiami ładnego bliźniaka w niewielkiej wsi w woj. lubuskim.
/4
P.F.Matysiak / newspix.pl
Matka zajmowała się dzieckiem i miała interes internetowy, a ojciec jest byłym policjantem.