Profesor Stanforda Garry Nolan bada zjawisko UFO z pomocą środków naukowych
Dr Garry Nolan jest szanowanym naukowcem oraz zagorzałym fanem science fiction. Stanfordzki profesor jest z wykształcenia immunologiem. Był nominowany do Nagrody Nobla. W przeszłości był zaangażowany m.in. w badanie pilotów, którzy widzieli rzekome Niezidentyfikowane Obiekty Latające. Przebadał około 100 osób, głównie wojskowych np. pilotów, którzy zachorowali w tajemniczych okolicznościach i nikt nie potrafił ustalić, co im dolega ani co wywołuje objawy.
Zobacz również: Tajemniczy obiekt nad Kanadą. Wojskowy samolot musiał zmienić kurs
Profesor Stanforda Garry Nolan bada zjawisko UFO z pomocą środków naukowych
Profesor Stanforda Garry Nolan (63 l.) zasłynął jako lekarz, badacz układu odpornościowego i wynalazca. Założona przez niego Fundacja Sol zajmuje się badaniem zjawiska UFO. “Stoimy w obliczu tajemnicy. I powinniśmy wykorzystać techniki naukowe i gromadzenie danych, aby ją rozwiązać – oddzielić szaleństwo od tego, co można udowodnić” — mówił niedawno w wywiadzie dla “Bilda”.
Nawet bez solidnych dowodów profesor dochodzi do wniosku, że na Ziemi istnieją zjawiska UFO, których nie można przypisać działalności człowieka i w których można zaobserwować rewolucyjne technologie. Na przykład: zniesienie grawitacji lub ogromne energie podczas manewrów w locie, które w rzeczywistości są niemożliwe. Dane, stwierdził Nolan, “sugerują, że na naszej planecie istnieje inteligencja inna niż ludzka”.
Czy strach przed UFO pochodzi od nas samych – z przyszłości?
Nolan wspomina teorię matematyka Johna von Neumanna, zgodnie z którą zaawansowane cywilizacje obcych mogą budować statki kosmiczne lub sondy, które się replikują. I w ten sposób mogą pokonywać gigantyczne odległości w przestrzeni kosmicznej. Niezidentyfikowane obiekty latające, czyli UAP (Unidentified Aerial Phenomena), są zatem “technologicznie na wyższym poziomie”.
Nolan nie chce też wykluczać innych, jeszcze bardziej egzotycznych wyjaśnień: że UFO pochodzą od nas – z przyszłości. Albo z innego wymiaru.
Naukowiec mam dość tego, że wiele osób patrzy na niego jak na szaleńca, gdy mówi o UFO i apeluje:
Musi istnieć możliwość dyskusji na ten temat w sposób akademicki, bez piętna. I spróbować sprawdzić tezy za pomocą eksperymentów i czujników
Czy widzi agresywne zachowanie w podejrzanych działaniach obcych na Ziemi? Nolan odpowiada z wisielczym humorem: “Nie zaczęli jeszcze strzelać – ani nas zjadać!” Nolan stawia jednak inną, bardziej prowokacyjną tezę: “Dlaczego uważamy, że oni w ogóle są nami zainteresowani?”.
Obcy tworzą istoty podobne do nas
Naukowiec nie wierzy też, że istoty odpowiedzialne za działalność UFO w swoich światach naprawdę wyglądają tak, jak wierzymy:
Według opisów świadków są one zbyt podobne do nas, ludzi – którzy mówią, że nasza forma jest galaktycznym modelem sukcesu. Czy w rzeczywistości moglibyśmy tu stworzyć „ambasadorów”, którzy nie mają nas straszyć?
Nolan uważa również, że istnieje już wystarczająca ilość autentycznych dowodów fotograficznych na działalność kosmitów: “najbardziej przekonujące są starsze zdjęcia UFO sprzed lat 90. XX wieku, kiedy edycja zdjęć była trudniejsza!”
Osobom, które zdemaskowały zbrodnię, grożono śmiercią
Badacz jest sfrustrowany wcześniejszymi zapisami Pentagonu Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych dotyczącymi badań nad UFO . Fakt, że wojskowe i prywatne firmy objęte kontraktami rządowymi są w posiadaniu odkryć pozaziemskich, można jedynie wywnioskować z ich agresywnych działań. Mówi się, że sygnalistom, takim jak były agent tajnych służb David Grusch (37 l.), grożono masowo lub celowo je dyskredytowano. Nolan:
Gdyby niczego tam nie było, nie zachowywaliby się tak podejrzliwie i agresywnie. Demaskatorom grożono śmiercią
Badacz widzi motyw w tym, że nie można już tak łatwo zrezygnować z lat tajemnicy wokół zjawiska UFO:
Wywołałoby to powódź dochodzeń, procesów sądowych, a przede wszystkim pytań
Ponadto, gdyby udało się pomyślnie skopiować podejrzaną technologię UFO (np. zniesienia grawitacji), wywróciłoby to równowagę sił na Ziemi do góry nogami. Nolan:
Ktoś mógłby przechwycić asteroidę i rzucić nią w Ziemię – oczywiście starają się zachować w tajemnicy takie technologie!
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu Bild.de. Jego autorem jest Herbert Bauernebel
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Zobacz również:
Tajemnicze zjawisko nad Warszawą. Na niebie pojawiła się “kula ognia”. Co to było? WIDEO
UFO nad amerykańskim okrętem! Pentagon potwierdza: Nagranie jest autentyczne
