próba przechwycenia DNA Putina. Co kryją jego dane genetyczne?
Z doniesień brytyjskiego “Mirror” oraz ukraińskich mediów, wynika, że rosyjski prezydent podejmuje wyjątkowe środki ostrożności, aby chronić swoje dane genetyczne przed niepowołanymi osobami, w tym pilnowanie i utylizowanie jego odchodów to norma podczas zagranicznych podróży.
Ukraińcy analizują DNA Putina
Ukraińscy śledczy, jak podają źródła, przeanalizowali DNA Michaiła Putina, siostrzeńca rosyjskiego lidera, który posiada wykształcenie medyczne i obecnie zasiada w zarządzie Gazpromu. Z kolei Kreml, reprezentowany przez rzecznika Dmitrija Pieskowa, podkreśla, że Michaił jest jedynie dalekim krewnym i nie utrzymuje bliskich kontaktów z Putinem.
Śledztwo ujawniło, że materiał genetyczny siostrzeńca Putina został zdobyty podczas wizyty w moskiewskiej klinice. Zespół ukraińskich hakerów i ekspertów zasugerował, że w kodzie genetycznym Michaiła Putina mogą znajdować się mutacje, które wskazują na skłonność do paranoi. Dodatkowo, obserwacje analityków wskazują, że Putin może cierpieć na chorobę Dupuytrena, co objawia się drżeniem dłoni.
Czy DNA Putina ujawnia paranoiczne skłonności?
“Mirror” zauważa również, że kwestia DNA samego Władimira Putina od dawna wzbudza zainteresowanie i kontrowersje, a każda próba jego zdobycia spotyka się z intensywnymi działaniami ochronnymi ze strony rosyjskich służb. Dlaczego?
– Bo DNA to druga dusza naszej psychiki i dowód tożsamości człowieka. Wiele mówi o temperamencie Putina, emocjach, charakterze i skłonnościach czy tendencjach do chorób – podkreśla Brunon Hołyst.
Z kolei raporty opublikowane przez TSN sugerują, że analiza DNA może wskazywać na “paranoidalne skłonności” oraz “genetyczną podatność na utratę kontaktu z rzeczywistością” rosyjskiego przywódcy. Jak bardzo ujawnienie takich danych jest groźne dla dyktatora?
– Niewątpliwie bardzo, ponieważ można przewidzieć jego reakcje na różnego rodzaju sytuacje – wyjaśnia specjalista.
I dodaje, że dzięki DNA można bardzo dobrze poznać indywidualne “właściwości”, które pozwalają dyktatorom na uprawianie polityki.
– A Putin nie chce, aby inni wiedzieli o jego możliwościach. Poza tym DNA można porównać do konta bankowego. Strzeżemy go, bo nie chcemy, aby ktoś inny dokonał malwersacji – zaznacza.
Zobacz także: Zaskakujące zachowanie Putina przed rozmową z Trumpem. “Wyśmiał ostrzeżenie”
/2
Yuri Kochetkov / AFP
Rosyjskie służby podobno podejmują nadzwyczajne środki, aby zapobiec pozostawieniu przez Putina jakichkolwiek śladów DNA, w tym pilnowaniu i utylizowaniu jego odchodów, co ma uniemożliwić ich przechwycenie przez obce służby wywiadowcze.
/2
Kremlin.ru / Wikimedia
Maria Iwanowna Putina i mały Władimir Putin.