Poznań. Zaginął 44-letni żołnierz. Kibice Lecha Poznań apelują o pomoc
44-letni Marek Klimek zaginął w czwartek ( 8 maja br.). Około godz. 5:00 rano wyszedł ze swojego mieszkania przy os. Piastowskim w Poznaniu i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z najbliższymi, nie powrócił także do miejsca zamieszkania.
Przeczytaj także: Przekopali studnię i przesłuchali osobę z kartki. Nowe tropy w sprawie zaginięcia 16-letniego Michała
Poznań. Zaginął 44-letni żołnierz. Kibice Lecha Poznań apelują o pomoc
Jak ustalił “Fakt”, zaginiony mężczyzna jest żołnierzem, a także kibicem Lecha Poznań.
“Zaginął nasz przyjaciel — kibic. Prosimy o pomoc!” — zaapelowano na profilu Kibice Lecha Poznań w mediach społecznościowych.
Początkowo poszukiwania 44-latka prowadziła Komenda Miejska w Poznaniu. Teraz sprawą zajęła się Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
— Prowadzone są standardowe czynności. Ostatni trop prowadził w okolice rzeki Warty. Teren został przeszukany jednak nie znaleźliśmy zaginionego mężczyzny — przekazał “Faktowi” zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Policja podała rysopis zaginionego 44-latka.
Pan Marek ma około 190 cm wzrostu, wysportowaną sylwetkę ciała, włosy koloru ciemny blond, krótko przystrzyżone, lekki zarost, zielone oczy.
Wszystkie osoby, które mają wiedzę, gdzie może przebywać zaginiony, prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto pod numerem telefonu 47 77 123 11 lub 47 77 123 12.
Przeczytaj także: Partnerka i rodzice Jana K. zbadani wariografem. Co z wynikami? Agnieszka B. ujawnia
Przeczytaj także: List pożegnalny Patrycji do matki. Policja ustala szczegóły znajomości z Karolem B.
/3
Komenda Miejska Policji w Poznaniu / Materiały policyjne
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu prowadzą poszukiwania 44-letniego Marka Klimka.
/3
Komenda Miejska Policji w Poznaniu / Materiały policyjne
Mężczyzna po raz ostatni był widziany w czwartek ( 8 maja br.). Około godz. 5:00 rano wyszedł ze swojego mieszkania przy os. Piastowskim w Poznaniu i od tamtej pory wszelki ślad po nim zaginął.