pożar w bloku przy ul. Moniuszki, dziewięć osób poszkodowanych
Jak podaje “RMF FM” dziewięć osób podtruło się dymem.
Kościół runął jak domek z kart, dziecko zginęło we śnie. Mieszkańcy relacjonują dramat
Koszalin: pożar w bloku przy ul. Moniuszki. Aż 75 osób ewakuowanych z budynku
– Ostatecznie 9 osób jest poszkodowanych. Trafiły do szpitala lub są zabezpieczane medycznie na miejscu – powiedział “Głosowi Koszalińskiemu” młodszy brygadier Bartłomiej Góral.
Strażak dodał, że łącznie 35 osób opuściło budynek samodzielnie, a 40 wymagało pomocy strażaków podczas ewakuacji.
Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. W tej chwili trwa dogaszanie pożaru. Służby nie podały jeszcze przyczyny tragedii. Wiadomo jednak, że spłonęło 55-metrowe mieszkanie, z którego ewakuowana została jedna osoba. A z mieszkania powyżej płonącego lokalu strażacy wyprowadzili trzy osoby, w tym dziecko.
Na miejscu pracują również służby oraz inspektor nadzoru budowlanego. Miasto zapewniło osobom potrzebującym nocleg w bursie przy ulicy Jana Pawła II w Koszalinie.
Przeżyli chwile grozy rodem z “Oszukać przeznaczenie”. Karuzela zawiodła 90 m nad ziemią