Pożar na giełdzie kwiatowej w Warszawie. Strażacy walczyli całą noc
Pożaru objął kilka obiektów przy ul. Bakalarskiej w Warszawie. Ogień pojawił się w pawilonie handlowym typu kontener. W środku znajdowały się m.in. sztuczne kwiaty i znicze. To właśnie te materiały sprawiły, że ogień szybko się rozprzestrzeniał.
Pożar kontenerów ze zniczami i kwiatami
— Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 00:46. W akcji brało udział dwanaście zastępów. Spłonęły trzy metalowe kontenery. W środku były znicze i kwiaty. Na szczęście nikt z ludzi nie ucierpiał — mówi w rozmowie z “Faktem” mł. kapitan Marek Możdżonek, z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie.
Strażacy przez całą noc walczyli z ogniem. Teraz trwa akcja dogaszania i przewietrzania terenu pogorzeliska. Jak ustaliliśmy, pożar udało się opanować i nie rozprzestrzenił się na kolejne kontenery. — Z tych trzech kontenerów raczej nic nie udało się uratować, ale zapobiegliśmy rozprzestrzenieniu się ognia na dalszą część giełdy — dodał mł. kapitan Możdżonek.
Giełda kwiatowa przy Bakalarskiej to miejsce dobrze znane warszawiakom. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Sprawę wyjaśniają policjanci.
Obudziły ich płomienie i huk. Parking wyglądał jak strefa wojny
Dramat w Będzinie. W akcji 50 strażaków. Wezwanie przyszło nad ranem
/21
asp. Maciej Krysiński/PSP / Straż Pożarna
Wielki pożar na giełdzie kwiatowej w Warszawie.
/21
asp. Maciej Krysiński/PSP / Straż Pożarna
Ogień było widać z daleka.








