Policja przyjechała do uszkodzonego auta. Kierowcę zdradziło nerwowe zachowanie
Okazało się, że kierujący nie miał prawa jazdy, a w aucie znajdowały się substancje odurzające.
W dniu 29 października 2024 roku dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie otrzymał zgłoszenie o utrudnieniach na drodze w miejscowości Opacz-Kolonia. Policjanci natychmiast udali się na miejsce, gdzie zastali samochód z uszkodzonymi kołami. W trakcie interwencji zauważyli nerwowe zachowanie kierowcy oraz pasażera.
Brak uprawnień i posiadanie narkotyków
Podczas kontroli okazało się, że kierowca nie posiadał prawa jazdy, co było jedynie wierzchołkiem góry lodowej. Prawdziwym problemem, jak się okazało, było posiadanie przez obu mężczyzn narkotyków. W pojeździe znaleziono susz roślinny oraz skrystalizowaną substancję, a pasażer miał przy sobie zawiniątka z folii aluminiowej zawierające susz i białą substancję. Badania potwierdziły obecność marihuany i mefedronu.
Konsekwencje prawne zatrzymania
Zgromadzone dowody pozwoliły policjantom z Komisariatu Policji w Michałowicach postawić zarzuty posiadania środków odurzających i psychotropowych, za co grozi do 3 lat więzienia. Zatrzymani przyznali się do winy. Kierowca dodatkowo odpowie za prowadzenie pojazdu bez uprawnień, co może skutkować aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną nie niższą niż 1500 złotych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Kontakt z policją w nagłych wypadkach
W przypadku nagłych zdarzeń drogowych lub innych sytuacji wymagających interwencji policji, mieszkańcy Pruszkowa mogą kontaktować się z Komendą Miejską Policji w Pruszkowie. Komenda znajduje się przy ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego 8. W sytuacjach awaryjnych warto mieć pod ręką numer telefonu: 47 724 62 13. Poniżej znajduje się mapa z lokalizacją komendy.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 30.10.2024, KPP w Pruszkowie.
Wstrząsająca relacja Polaka z zalanej Hiszpanii: “Z miasta nie można się wydostać”
Groza na dworcu w Berlinie. Służby badają polski wątek
Nietypowy cmentarz na peryferiach Łodzi. Maleńkie mogiły i jeden szczegół, który się powtarza