Pokaz umiejętności psów ratowniczych, które pracują w straży pożarnej
Z okazji Międzynarodowego Dnia Psa Ratowniczego strażacy w Jastrzębiu-Zdroju zorganizowali pokazy umiejętności swoich czworonożnych podopiecznych.
— Psy wspierają nasze działania podczas katastrof budowlanych, poszukiwań w terenie. Właśnie dziś w dniu ich święta wyrażamy w sposób szczególny wdzięczność za ich pracę. Pies ratowniczy pracuje ze swoim przewodnikiem na co dzień. To jest bardzo, zgrany zespół — mówi starszy brygadier Wojciech Piechniczek, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
W 2005 roku pojawił się pomysł, żeby rozwijać specjalizację ratowniczą, bo na terenie województwa śląskiego nie było grupy poszukiwawczo-ratowniczej do katastrof budowlanych. – I w 2005 roku powołaliśmy przy komendzie Ochotniczą Straż Pożarną i zaczęliśmy ściągać specjalistów spoza straży, którzy pomogli nam w rozwijaniu tej specjalizacji. W roku 2008 formalnie została powołana specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza w strukturach Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju – dodaje.
Psy ratownicze są szkolone do różnych zdarzeń
Szkolenie psa to jest proces. Psy ratownicze w straży to z reguły labradory, goldeny, owczarki niemieckie, owczarki belgijskie, border collie, ale zdarzają się też mieszańce. Takie czworonogi to prawdziwi funkcjonariusze. Mają wielkie umiejętności, ale niosą też wsparcie psychiczne dla poszkodowanych.
Takie psy są szkolone do poszukiwania osób zaginionych pod gruzami po katastrofach naturalnych, szukają też osób, przysypanych lawiną, a nawet penetrują zbiorniki wodne w poszukiwaniu tonących. Są nieodłącznym towarzyszem pracy strażaka.
Nie żyje słynny pies Fuks spod Jasła. Ocalił niejedno ludzkie życie
Ciężką pracę traktują, jak zabawę. Są bezinteresowne i wierne