Pociąg o mały włos nie rozjechał chłopca w Poznaniu. Bawił się na torach
O groźnej sytuacji, do której doszło na stacji Poznań Junikowo, informuje lokalny portal epoznan.pl. Do redakcji zgłosiła się kobieta, na której oczach rozegrała się dramatyczna akcja.
Czytaj także: Mrożące krew w żyłach sceny na torach w Poznaniu. Co oni wyprawiają?!
Chłopiec cudem uratowany z torów w Poznaniu
“Chciałam zwrócić uwagę na młodzież chodzącą po torach i podziękować państwu, którzy okazali się być ze Straży Ochrony Kolei z Jarocina. Pociąg o mało co rozjechałby chłopca. Mężczyzna i kobieta oboje wskoczyli na torowisko, żeby go wyciągnąć. Pociąg osobowy jechał tak szybko i trąbił, że byłam całą sytuacją zdenerwowana i pod wrażeniem. Jak weszli z torów na peron z uratowanym dzieciakiem, podeszłam do nich” — opisała czytelniczka epoznan.pl.
/1
Paweł Jaskółka / –
Dziecko bawiło się na torach.