Published On: Sun, Mar 16th, 2025
Business | 2,010 views

ostatnie pożegnanie Jonathana w Złotowie


Spokojne, słoneczne przedpołudnie 10 marca zostało przerwane przez syreny służb ratunkowych pędzących do jednego z domów we Franciszkowie. 44-letni kurier, wjeżdżając na podwórko, nie dostrzegł bawiącego się tam Jonathana i najechał na niego. Ratownicy medyczni przez ponad godzinę walczyli o życie chłopca, ale niestety bezskutecznie. Zrozpaczona 24-letnia matka była świadkiem tragedii.

“Traktujemy to jako nieszczęśliwy wypadek”. Prokuratura o tragedii we Franciszkowie

Prokuratura natychmiast rozpoczęła postępowanie w tej sprawie. Ustalono, że w momencie wypadku Jonathan znajdował się pod opieką swojej matki, która go pilnowała. Śledczy nie planują stawiać kobiecie zarzutów związanych z niedopilnowaniem dziecka.

/7


P.F.Matysiak / newspix.pl

Półtoraroczny chłopiec zginął pod kołami samochodu.

/7


P.F.Matysiak / newspix.pl

Służby przez kilkadziesiąt minut walczyli o życie chłopca. Niestety finał okazał się tragiczny.



Source link