Dziennikarze ustalili, że alkohol w domu, w którym znaleziono zmasakrowane zwłoki trzech osób (część w lodówce), był codziennością. Lał się strumieniami już od rana. Na porządku dziennym były kłótnie, które kończyły się wzywaniem policji i pogotowia. W końcu doszło do zbrodni. Wyszła ona na jaw, bo sprawca sam się przyznał. W stanie silnego wzburzenia emocjonalnego i upojenia alkoholowego został znaleziony w austriackim Linzu (miejsce zbrodni leży blisko tego kraju). Po przewiezieniu do szpitala wyznał, że zabił trójkę współlokatorów.

Niemcy. Potrójne zabójstwo. Wiadomo więcej o sprawcy

Niemiecka policja udała się na miejsce i faktycznie w domu znalazła trzy ciała. Część była oszpecona i rozczłonkowana i znajdowała się w lodówce. Początkowo było wiadomo, że wśród ofiar są kobieta i mężczyzna. Teraz “Bild” podaje, że znaleziono zwłoki dwóch kobiet (22, 26 lat) i mężczyzny (56 lat).

/6

Mężczyzna przyznał się do winy.

/6

Christine Vincon/dpa / Zuma Press

Na miejscu dramatu pracowali technicy policyjni.