Niemcy. Młody przestępca uwiódł dwie pracownice więzienia
Irakijczyk Ahmad J. (18 l.) odsiaduje trzyletni wyrok w ośrodku dla młodocianych w Szlezwiku. Skazany został za niebezpieczne uszkodzenie ciała, wymuszone porwanie, napad rabunkowy, stawianie oporu funkcjonariuszom organów ścigania, groźby i zniewagi. “Bild” podaje, że w dzielnicy, w której mieszkał uchodźca z Iraku, wzbudzał strach i przerażenie. Jeden z mieszkańców powiedział serwisowi: “Dobrze, że jest w więzieniu. Teraz wreszcie mamy tu ciszę i spokój. To niebezpieczny facet”.
Irakijczyk jest podejrzany o romans z dwiema pracownicami więzienia. Miał być w tych relacjach w tym samym czasie. Jedną z kochanek była 31-letnia psycholożka więzienna, a drugą 27-letnia kierowniczka działu. Jak podaje “Bild” obie od miesięcy utrzymywały stosunki seksualne z osadzonym. Zaczęło się, gdy miał jeszcze 17 lat. Różnica wieku między kobietami a więźniem była więc spora. Każda ze wspomnianych kobiet prawdopodobnie była przekonana, że jest tą jedyną.
Efekty romansu pracownic więzienia ze skazanym 18-latkiem
Psycholożka, po wyjściu sprawy na jaw, zrezygnowała z pracy. Otrzymała zakaz wstępu na teren zakładu. Kierowniczka działu została natomiast zawieszona i też nie może pojawiać się w placówce. Według “Bilda” mówi się, że obie kobiety prowadziły kampanię na rzecz przedterminowego zwolnienia Ahmada J. Starszy prokurator dr Henning Hadeler powiedział w “Bildzie”:
Możemy już powiedzieć, że istniało oficjalne zaangażowanie w sprawę więźnia.
Dzień przed planowanym zwolnieniem Irakijczyka specjalna grupa policyjna, zajmująca się korupcją, przybyła z nakazem przeszukania i zrobiła nalot na więzienie. “Bild” podaje, że przed przeszukaniem szefowa wydziału szeptała w podsłuchanych rozmowach z Ahmadem J., że nie dba o swoją pracę i nie miałaby nic przeciwko, gdyby ją straciła. Chciała zbudować nowe życie z 18-latkiem. Szefowa działu powiedziała nawet swojej rodzinie o swojej miłości do więźnia.
Dochodzenie przeciwko obu kobietom prowadzi prokuratura. Kobiety są obecnie oskarżone o przekupstwo, a wobec Ahmada J. toczy się dochodzenie w sprawie przekupstwa. Całej trójce grożą trzy lata więzienia.
Prawnik osadzonego Nicolai Preuß powiedział dla “Bilda”:
Zasadniczo wątpię, czy zarzut przekupstwa został zrealizowany, gdy w więzieniu w Szlezwiku doszło do stosunku seksualnego z jedną lub kilkoma kobietami.
Zobacz też:
Tajemnicze interesy Elona Muska w Europie. “Chce być blisko”