Napastnik próbował wtargnąć do CIA w Langley. Zablokowano drogi
Według doniesień “Fox News”, w środę 19 marca, uzbrojony mężczyzna próbował przedostać się do siedziby Centralnej Agencji Wywiadowczej w Langley.
To nie pierwszy atak na siedzibę CIA
Początkowe raporty sugerowały, że napastnik oddał strzały w powietrze, jednak rzecznik CIA zaprzeczył tym informacjom. Zapewnił, że nie doszło do użycia broni palnej.
– Na zewnątrz siedziby CIA trwa incydent, na który obecnie reagują organy ścigania – przekazał mediom rzecznik agencji.
W akcję zaangażowane są siły policji z hrabstwa Fairfax oraz oddział SWAT.
Kompleks CIA w Langley, oddalony o niespełna 10 mil od Waszyngtonu, już wcześniej był celem ataków. W 2021 r. nieznany mężczyzna został postrzelony przez agenta FBI po próbie wniesienia broni na teren agencji. A w 1993 r. obywatel Pakistanu zabił dwóch pracowników CIA i ranił trzech kolejnych.
Czy odtajnione akta JFK mają związek z CIA?
Część mediów prawicowych zwraca uwagę na to, że incydent miał miejsce kilka godzin po tym, jak prezydent USA odtajnił akta dotyczące zabójstwa Johna F. Kennedy’ego. Sugerują, że może to mieć związek z próbą wtargnięcia do siedziby agencji.
Przypomnijmy. W ramach spełnienia obietnic politycznych administracja prezydenta Donalda Trumpa ujawniła imponujący zbiór dokumentów związanych z zabójstwem prezydenta Johna F. Kennedy’ego z 1963 r. Wśród nich znajduje się 80 tys. stron materiałów, które dotychczas były dostępne jedynie w wersji ocenzurowanej. Zawierają one informacje o działaniach CIA, ich interakcjach z mediami, a także operacjach przeprowadzanych na Kubie.
Zobacz także: Planował “najgłośniejsze zabójstwo w historii”. Wcześniej zabił mamę, siostrę i brata. Usłyszał wyrok
/7
Nathan Howard / Reuters
Do siedziby Centralnej Agencji Wywiadowczej w Langley próbował wtargnąć uzbrojony mężczyzna.
/7
Saul LOEB / AFP
Z pierwszych doniesień wynikało, że napastnik wystrzelił w powietrze z broni, jednak później rzecznik CIA stanowczo zdementował te informacje.