na Bielanach znaleziono ciało 17-latka
W niedzielę, 12 października 2025 r., w rejonie ulicy Esej na warszawskich Bielanach ujawniono ciało 17-latka — poinformował portal miejskireporter.pl.
Zobacz także: Maja i Wiktor nie żyją. Prokuratura potwierdza straszne przypuszczenia
Warszawa. Makabryczne odkrycie na Bielanach
Śledczy będą ustalać dokładne przyczyny i okoliczności śmierci nastolatka. Z ustaleń portalu wynika, że chłopak targnął się na swoje życie.
To kolejna w ostatnim czasie tragedia z udziałem osoby nastoletniej. Kilka dni temu całą Polską wstrząsnęła informacja o tragicznej śmierci pary nastolatków — 14-letniej Mai oraz 15-letniego Wiktora. Rzeszowska policja poszukiwała ich od piątku, 10 października. Szybko okazało się, że Wiktor i Maja spotkali się w Rzeszowie.
W miejscu, w którym ostatni raz logowały się ich telefony, prowadzono zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. W sobotę, 11 października, po południu działania służb zostały zakończone. W zaroślach w okolicy budowy Wisłokostrady w Rzeszowie policjanci znaleźli ciała nastolatków. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w kierunku doprowadzenia do targnięcia się na własne życie.
Tajemnicze zaginięcia nastolatków
Policjanci prowadzą też zakrojone na szeroką skalę poszukiwania dwojga nastolatków spod Łodzi. Joanna Cieplucha (16 l.) i Karol Szewczyk (16 l.) zniknęli bez śladu w czwartek (9 października).
Jak ustalił “Fakt”, w ich poszukiwania włączyła się policja dolnośląska, czeska oraz Straż Graniczna. W akcji wykorzystywane są również specjalistyczne psy tropiące z Komendy Głównej Policji.
W kontekście ostatnich tragicznych wydarzeń, służby traktują zniknięcie pary nastolatków bardzo poważnie. Prowadzone są poszukiwania II stopnia [dotyczący osoby, której zaginięcie związane jest z uzasadnionym podejrzeniem wystąpienia ryzyka zagrożenia dla jej życia, zdrowia lub wolności — przyp. red.].
Zobacz także: Nowy trop w sprawie zaginionych nastolatków. Do akcji wkracza czeska policja i psy tropiące
Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.
Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Tam również nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna), lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia.