MSZ ostrzega przed podróżami po ataku. Co należy wiedzieć?
Jak wyjaśniła wiceminister Henryka Mościcka-Dendys, resort zdecydował się na modyfikację ostrzeżenia z trzeciego poziomu (który dopuszczał wyłącznie niezbędne podróże) do najwyższego, kategorycznego stopnia. Podkreśliła również, że obecnie nie ma konieczności organizowania ewakuacji polskich obywateli przebywających w Izraelu.
Przedstawiciele ministerstwa przewidują, że najbliższe dni mogą przynieść kolejne ograniczenia w ruchu powietrznym. MSZ prosi jednocześnie, aby wstrzymać się z wyjazdami aż do unormowania sytuacji i możliwości ponownego otwarcia lotnisk.
Nowe zalecenia dla podróżujących do Izraela. Sytuacja po ataku na Iran
Polakom już przebywającym na miejscu resort rekomenduje uważne śledzenie komunikatów wydawanych przez lokalne władze. Warto również zainstalować aplikacje służące do ostrzegania przed zagrożeniami, takie jak TZOFAR – Red Alert czy Home Front Command Red Alert.
W przypadku ogłoszenia alarmu ministrowie doradzają szybkie kierowanie się do najbliższego schronu i zabranie tam niezbędnych artykułów, w tym żywności, wody, leków, gaśnicy oraz dokumentów w formie papierowej lub cyfrowej. Pomocne mogą być także latarki i ładowarki do telefonów.
Aby zapewnić sobie odpowiedni poziom wsparcia, MSZ sugeruje rejestrowanie się w systemie Odyseusz, co może ułatwić kontakt z osobami podróżującymi w razie nagłych sytuacji. Resort przypomina również, że w sytuacjach wymagających pilnej interwencji najlepiej skontaktować się z polską ambasadą w Tel Awiwie.
Zobacz także: Netanjahu przy Ścianie Płaczu przed atakiem na Iran. Zaskakująca intencja