Morawin. Gałąź spadła na dwie dziewczynki. Interweniowały służby ratunkowe
Jak podaje lokalny portal Kalisz24 INFO, na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Akcja trwała w sobotni wieczór, a jej szczegóły wciąż owiane są tajemnicą. Nie wiadomo, w jakim stanie są dziewczynki. Nie wiadomo nawet, czy były przytomne po uderzeniu. Pewne jest jedno – z drzewa miał nagle oderwać się potężny konar i runąć prosto na dzieci.
Pierwsze informacje o zdarzeniu w Morawinie zaczęły pojawiać się w sobotę, 21 czerwca, po godzinie 21. Doniesienia mówiły o nieszczęśliwym wypadku, w którym oberwana gałąź miała spaść na dwie dziewczynki.
Próbowaliśmy je zweryfikować i ustalić szczegóły. Zwróciliśmy się z pytaniami do Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Odpowiedź? Krótka i lakoniczna: “Nie mam żadnych informacji na ten temat” – napisał przedstawiciel zespołu prasowego. Na pytania wysłane do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
W sprawie wypadku w Morawinie będziemy w niedzielę ponownie kontaktować się ze służbami, by uzyskać więcej informacji o stanie poszkodowanych i przebiegu zdarzenia.
Nie pierwsze takie zdarzenie
To nie pierwsze tego typu zdarzenie w ostatnich dniach. Na początku czerwca w Kazimierzu Dolnym (woj. lubelskie), w popularnym Wąwozie Korzeniowym, potężna gałąź runęła na grupę uczniów z wycieczki szkolnej. Rannych zostało aż trzynaście osób, w tym dzieci i opiekunowie. Jedno z dzieci w ciężkim stanie trafiło do szpitala śmigłowcem. Wąwóz został zamknięty do odwołania. Służby rozpoczęły kontrolę bezpieczeństwa drzew.
Zobacz też:
Krwawa awantura w centrum Poznania. Bójka zakończyła się wyciągnięciem noża!
Szpital żegna zmarłą nagle pielęgniarkę. “Anioł w białym fartuszku”