Mława. Matka Bartosza G. tym ruchem zaskoczyła. Sprawa zabójstwa Mai
Ciało Mai znaleziono po kilku dniach poszukiwań dziewczyny, która zaginęła pod koniec kwietnia. Było zmasakrowane. Policjanci od razu wiedzieli, że nastolatka padła ofiarą bestialskiego zabójstwa. Szybko do sprawy został zatrzymany o rok starszy od ofiary Bartosz G. Przebywał wtedy na szkolnej wycieczce w Grecji. Do teraz znajduje się tam w więzieniu dla nieletnich. Katarzyna G., matka Bartosza G. od początku jak lwica broniła syna. Twierdziła, że nie wierzy, że zabił koleżankę. Jednocześnie jednak wskazywała, że nastolatka sama jest sobie winna, bo miała wcześniej długo nękać jej syna.
Matka Bartosza G. zniknęła z social mediów
Katarzyna G. w social mediach występowała jako Joanna D. Nie kryła się jednak z tym, że jest matką zatrzymanego w Grecji nastolatka. Z każdym dniem poczynała sobie coraz śmielej. Apelowała nawet, by “zgłaszały się inne osoby poszkodowane przez Maję” i pisała, że “Maja nikogo już nie skrzywdzi”. Domagała się też przeprosin od internautów, którzy zamieszczali negatywne komentarze na temat jej i jej syna.
Kiedy wszyscy mogli spodziewać się kolejnego emocjonalnego wpisu Katarzyny G., jej konto z Facebooka bez słowa zapowiedzi zniknęło. Zachowały się jedynie screeny jej wpisów zamieszczone w postach przez innych internautów.
Czym jest spowodowany ten ruch? Można oczywiście uznać, że matka Bartosza G. miała dość i postanowiła wyłączyć się z tej dyskusji. Wydaje się to jednak bardzo mało prawdopodobne, zwłaszcza biorąc pod uwagę zapalczywość jej wpisów tuż przed likwidacją konta.
Zobacz też:
Tajemnicza śmierć makijażystki Moniki. Matka: ile jeszcze krzywd?
Przełomowe odkrycie na temat Księżyca. “Nie mogliśmy uwierzyć”
/3
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Matka Bartosza G. szkalowała zmarłą Maję.
/3
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Maja została bestialsko zamordowana.