Published On: Mon, Sep 1st, 2025
Business | 2,553 views

Matka i córki nie żyją. Co wydarzyło się w Helenowie Pierwszym? Sąsiedzi zabrali głos


— Trudno pojąć tę tragedię. Nic, absolutnie nic tego nie zapowiadało — mówi sprzedawczyni w sklepie w Helenowie Pierwszym (woj. wielkopolskie). Karolina i Mateusz M. uchodzili za kochające się, udane małżeństwo. Doczekali się dwóch wspaniałych córeczek. 34-letni ojciec prowadzi warsztat samochodowy, wybudował piękny dom. Teren wokół obsadzony jest iglakami. Jeszcze wczoraj toczyło się tutaj normalne życie, dzisiaj posesja odgrodzona jest policyjną taśmą, a na miejscu pracują technicy kryminalistyki.

— Dziewczynki takie dobrze wychowane, roześmiane, ładne. Mama zawsze zadbana i uśmiechnięta — wspomina jedna z mieszkanek wsi. W niedzielę, 31 sierpnia wieczorem Karolina M. († 32 l.) wysłała męża do apteki. Najbliższa czynna była dopiero w Koninie. W jedną stronę to ok. 20 minut samochodem. Kiedy przed godz. 22 Mateusz M. (34 l.) wrócił do domu, nie zastał żony ani córek. Na odkrytej pokrywie szamba znalazł ślady krwi. Natychmiast wezwał pomoc. Zanim policja i pogotowie przyjechały na miejsce, kobieta i jedna z jej córek zostały wyłowione. Później wydobyto drugą dziewczynkę. Matka miała mieć ranę ciętą szyi. Nie żyła. Dziewczynki zostały zabrane do szpitala. Niestety, nie udało się ich uratować.

/13


NK media / –

Do tragedii doszło w niedzielę, po godz. 22.

/13


NK media / –

Tata dziewczynek pojechał do apteki, kiedy wrócił, zastał przerażający widok.



Source link