Mama Oskara Monika K. zabrała głos po ujawnieniu zarzutów o wyłudzenie
Aferę rozkręciła sama Monika K., która wiosną 2024 r. oskarżyła Filipa Chajzera, że zaprzestał wypłat z jego fundacji na rzecz jej śmiertelnie chorego 9-letniego syna Oskara. Twierdziła, że na koncie zbiórki zostało jeszcze 350 tys. zł, które powinny do niej trafić. Dziennikarz i celebryta nazwał wtedy Monikę K. oszustką. Teraz śledczy potwierdzili jego wersję i zatrzymali matkę Oskara. Kobieta ma poważne zarzuty.
“Fakt” ustalił, że podczas przesłuchania Monika K. złożyła obszerne wyjaśnienia i przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Poznańskiej “Gazecie Wyborczej” udało się natomiast skontaktować z mamą Oskara. Kobieta płakała do słuchawki.
Mój syn jest bardzo chorym dzieckiem
— zapewniała.
Jednak według lekarzy, z którymi rozmawiała “Wyborcza”, żadna z rozważanych diagnoz (autyzm, autoimmunologiczne zapalenie mózgu, PANDAS) nie oznacza bezpośredniego zagrożenia dla życia dziecka. Tymczasem Monika K. zbierając pieniądze na leczenie synka, przekonywała, że jest on śmiertelnie chory.
Matka Oskara twierdzi, że jest niewinna
Serwis informuje, że matka Oskara nie chciała rozmawiać o szczegółach ani wyjaśnić, dlaczego twierdziła, że syn jest śmiertelnie chory. Nie wytłumaczyła również, na co szły pieniądze z fundacji.
Jestem niewinna, nic złego nie zrobiłam. Bardzo bym chciała wszystko powiedzieć, by Polska poznała prawdę, bym mogła się obronić, ale nie mogę. Mam zakaz udzielania informacji. Oskarek jest bardzo chorym dzieckiem, ma orzeczenie o niepełnosprawności
— mówi Monika K. w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.
Inna osoba, z którą rozmawiali autorzy tekstu, znająca szczegóły śledztwa, wyraża mocną opinię. — To dziecko w spektrum autyzmu, ale matka nie przyjmuje tego do wiadomości i wymyśla choroby. Według naszych ustaleń matka korzysta z terapii niepotwierdzonych naukowo. I na pewno dziecku nie grozi śmierć — zapewnia informator poznańskiej “Wyborczej”.
Zobacz też:
Tak mama Oskarka wykorzystała chorobę synka. Szokujące szczegóły
Ten wpis Pauliny Lerch daje do myślenia. Postawiła sprawę jasno
