makabryczny plan 19-latka. Atakował kurierów dla pieniędzy
O tej makabrycznej sprawie “Fakt” pisał kilka razy. Teraz znowu do niej wracamy, bo pojawiły się nowe okoliczności.
Żądza pieniądza przysłoniła mu oczy. Napadł na kuriera
Mariusz P. nie miał pracy, ale długi rosły. Wpadł na szokujący pomysł, jak zdobyć gotówkę. Wystarczyło zamówić drogie sprzęty, a potem… brutalnie atakować niewinnych kurierów. Policja przez długi czas nie mogła go złapać. Używał fałszywych danych, zamaskowanego IP. Wszystko było dokładnie zaplanowane.
W lesie w Ostrowie koło Myszkowa doszło do tragedii. 61-latek został zaatakowany, Mariusz P. uderzył go kamieniem w głowę. Ofiara walczyła o życie przez cztery miesiące w szpitalu. Do dziś nie odzyskała w pełni sprawności.
Po ataku na kuriera uciekł. Skradzione sprzęty sprzedał w lombardzie we Wrocławiu za 4 tys. zł. Policja jeszcze wtedy nie mogła go namierzyć, bo użył fałszywych danych. Kilka dni później Mariusz P. znów zaplanował podobny napad na kuriera.
“Ale mu lutnę” powiedział kuzynowi i ruszył do ataku. Tym razem powstrzymali go policjanci
Tym razem zamówił towaru za 15 tys. zł. Modus operandi miał być taki sam. Chociaż 19-latek lepiej się przygotował. Kupił kominiarkę, do plecaka spakował młotek, nóż, opaski uciskowe i rękawiczki. O napadzie na kuriera powiadomił nawet kuzyna, mówiąc mu: “Ale go lutnę”.
Z kurierem umówił się w okolicach garaży w Myszkowie 5 września 2023 r. Na szczęście pracownicy firmy kurierskiej poprosili o asystę policji. Gdy doszło do przekazywania sprzętów, Mariusza P. zatrzymano na gorącym uczynku. Walczył zaciekle z trzema policjantami, ci musieli poprosić o pomoc, by obezwładnić rosłego nastolatka.
W sądzie zapadł wyrok. 15 lat za kratami. Oskarżony i prokurator złożyli apelację
W sądzie w Częstochowie w październiku ub. roku Mariusz P. usłyszał wyrok. Sędzia Piotr Sikora skazał go na 15 lat więzienia, uznał, że nie ma wątpliwości, iż młody bandyta usiłował zabić. Młodzieniec nie wykazał skruchy, jego emocje były niewidoczne. Tylko łzy matki świadczyły o tragedii rodziny. Rodzina Mariusza P. zobowiązała się zapłacić 100 tys. zł zadośćuczynienia ciężko rannemu kurierowi. Ale obrońcy złożyli apelację. Podobnie jak prokuratura.
— Dzisiaj odbyła się rozprawa apelacyjna. Prokurator żąda podwyższenia kary do 25 lat więzienia dla Mariusza P., a obrońca łagodniejszego wyroku, twierdząc, że nie ma dowodów na usiłowanie zabójstwa. Jeśli chodzi o drugi zarzut napaści na kuriera, to obrońca zakwestionował napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Obrona twierdzi, że oskarżony nawet go nie wyjął — powiedział w rozmowie z “Faktem” sędzia Gwidon Jaworski, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Czy to wszystko przekona sąd apelacyjny? Sprawca tej makabry nadal pozostaje w areszcie. Wyrok prawomocny usłyszy 31 marca o g. 10:00.
Kontrowersje wokół pogrzebu Mariusza Trynkiewicza. Ksiądz mówi, jak powinien wyglądać
“Krwawy Tulipan” będzie ponownie sądzony
/5
Dawid Markysz / Edytor
Mariusz P. znowu pojawił się w sądzie. Chce mniejszego wyroku.
/5
Dawid Markysz / Edytor
Skazany za usiłowanie zabójstwa na 15 lat, obrońca oskarżonego złożył apelację.