Makabryczne znalezisko w Złotowie. Ciało kota wyłowione z jeziora
Zaniepokojeni nietypowym znaleziskiem, młodzi ludzie natychmiast wezwali straż pożarną. Na miejsce zdarzenia przybył wóz bojowy, a strażacy wydobyli z jeziora plastikowy worek.
Kto zabił i utopił kota w jeziorze Zaleskim? Sprawę bada policja
Jak relacjonują świadkowie w rozmowie z portalem zlotowskie.pl, jego zawartość była makabryczna – w środku znajdowało się rozkładające się ciało zwierzęcia oraz cegła, która najprawdopodobniej miała posłużyć jako obciążenie, by worek nie wypłynął na powierzchnię.
Chwilę po strażakach na miejscu pojawił się patrol policji. Niedługo później dołączył do nich weterynarz, który potwierdził przypuszczenia obecnych – w worku znajdowało się ciało kota. Martwe zwierzę zostało zabrane do utylizacji.
Choć nie wiadomo, jak długo worek znajdował się w jeziorze, okoliczności wskazują na to, że ktoś celowo chciał ukryć ciało zwierzęcia. Cegła miała zapewne sprawić, by worek pozostał na dnie i nigdy nie został odnaleziony. Policja szuka sprawcy, który zabił kota.
/1
@zlotowskiepl / Facebook
Wewnątrz znajdował się martwy kot.