Los Bartosza G. w rękach greckiego sądu. Kluczowe są trzy terminy
Bartosz G. z Mławy, który jest oskarżony o zamordowanie młodszej koleżanki, przyjechał do Grecji (na wymianę międzyszkolną) trzy dni po zaginięciu Mai. Tam też na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, został zatrzymany i aresztowany.
Jednak dzień po tym, gdy sąd w Salonikach wyraził zgodę na jego ekstradycję, próbował odebrać sobie życie. Został hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii. W tej chwili czuje się lepiej, jego organy wewnętrzne działają prawidłowo. Nadal jednak jest podłączony do aparatury.
Przyszłość Bartosza G. w rękach greckich sądów
Adwokatka Polaka, która reprezentuje nastolatka ws. ekstradycji, wniosła apelację od decyzji greckiego wymiaru sprawiedliwości. – W poniedziałek spodziewamy się zwołania sądowej rady – wyjaśnia Maria Chartomantei w rozmowie z greckim kanałem “Mega TV”.
Jeżeli nie dojdzie do niej w przyszłym tygodniu, to decyzja na temat deportacji podjęta zostanie podczas jednej z letnich sesji, 15 lipca albo 2 września. Do tego czasu Bartosz pozostanie w Grecji. – Możliwe, że uda mu się nawet spędzić tu lato – ocenia mecenaska.
I wyjaśnia, że nastolatek nie został jeszcze przebadany psychiatrycznie. – Ale akt samobójstwa jest wskaźnikiem jego stanu psychicznego, w jakim był wcześniej i w jakim jest teraz – tłumaczy.
W Grecji czujemy się bezpiecznie” — matka Bartosza G. o sytuacji
Dlatego matka 17-latka chce, aby jej syn został osądzony w Grecji. – W Grecji czujemy się bezpiecznie. Bartka traktują jak człowieka, a nie jak mordercę zwyrodnialca – wyjaśnia pani Katarzyna.
Zobacz także: Jego lokale znali wszyscy w Warszawie. Nie żyje znany restaurator. “Do zobaczenia, Szefie”
/6
O zabójstwo nastolatki jest podejrzany 17-letni Bartosz G., który został zatrzymany w Grecji.
/6
@SOS Zaginięcia / Facebook
Maja zmarła w wieku 16 lat.