Lawinowo rośnie liczba pożarów traw w Polsce. Kilka osób rannych
W porównaniu do ubiegłego roku, drastycznie wzrosła liczba pożarów traw, które gasili strażacy. Do piątku, 7 marca, strażacy interweniowali przy takich zdarzeniach już 5 tys. 236 razy, a rok temu jedynie 1 tys. 465 razy — informuje Kierzkowski.
Czytaj także: W Gdańsku wybuchł wielki pożar. Mieszkańcy otrzymali alert RCB. “Dym może być toksyczny”
Jednego dnia w Polsce doszło do 718 pożarów traw
W piątek najwięcej pożarów traw było w województwach podkarpackim (106), mazowieckim (104) i małopolskim (100 pożarów), gdzie trzy osoby zostały ranne. Czwarta osoba została ranna w woj. świętokrzyskim — podał Kierzkowski.
Strażacy apelują o rozwagę, przypominają, że to nie tylko nielegalne, ale również wyjątkowo niebezpieczne. — Ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie, zagrażając ludziom, zwierzętom, lasom oraz zabudowaniom — podkreślił rzecznik.
Prosił o zgłaszanie przypadków podpaleń traw. Zwrócił uwagę, że każdy pożar to “ryzyko utraty zdrowia, życia oraz olbrzymich strat ekologicznych i materialnych, których można uniknąć poprzez odpowiedzialne zachowanie”.
Czytaj także: Seria zagadkowych pożarów w Polsce? Zdecydowany głos rzecznika MSWiA
Wypalanie traw jest surowo zabronione
W całym 2024 r. strażacy interweniowali przy 21,6 tys. pożarach traw i nieużytków rolnych; w ich wyniku śmierć poniosło 5 osób, a 36 osób zostało rannych. Łącznie spłonęło 48,6 km kw. traw i nieużytków, a straty materialne związane z tymi pożarami wyniosły ponad 22 mln zł — podał rzecznik.
Przypomniał, że wypalanie traw jest surowo zabronione na mocy przepisów ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach, a za spowodowanie pożaru łąki lub nieużytków prawo przewiduje m.in. areszt, ograniczenie wolności, grzywnę do 30 tys. zł. Jednak gdy pożar spowoduje zagrożenie dla życia ludzi lub zniszczenie mienia o dużej wartości, sprawcy grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności — zaznaczył Kierzkowski.
Czytaj także: Nowe doniesienia po pożarze zabytkowej hali w Gdańsku. Pojawiła się zaskakująca hipoteza
(Źródło: PAP)
/4
UM Będzin / Materiały prasowe
Strażacy apelują do Polaków.
/4
Bogusław Świerzowski/krakow.pl / Materiały prasowe
Jednego dnia kilka osób zostało rannych.