Krwawe starcie górników, co najmniej sześć osób nie żyje. Poszło o złoto
Do dramatycznych scen doszło nad ranem w czwartek, 3 kwietnia w małej miejscowości Sorata na zachodzie Boliwii, oddalonej o 150 km od stolicy kraju, La Paz. Dwie grupy górników zaczęły walczyć o niewielkie złoża złota, w wyniku krwawego starcia zginęło co najmniej sześć osób — poinformował przedstawiciel jednej z tych grup Jhonny Silva.
Krwawe starcie w małej miejscowości w Boliwii. Górnicy walczyli o złoto
— Wysadzili maszyny dynamitem, nawet zbiornik z olejem napędowym. Jak dotąd zgłoszono sześć osób zabitych, a kolejne są zaginione — powiedział Silva, przedstawiciel kooperatywy Hijos de Ingenio, cytowany przez agencję Reutera.
Dziennik “Correo del Sur” informuje, że podczas walk górników w ruch poszły broń palna i materiały wybuchowe. Dowódca lokalnej policji, Gunther Agudo, potwierdził, że doszło do “eksplozji o wielkiej sile”. Ujawnił też, że w starciu uczestniczyli członkowie dwóch kooperatyw: Hijos de Ingenio i Senor de Mayo.
Działalność górnicza w Boliwii jest podzielona na trzy główne obszary: państwowy, prywatny oraz kontrolowany przez kooperatywy. Te ostatnie bywają obiektem krytyki ze względu na nielegalne wydobycie, które szkodzi środowisku, a także prowokuje konflikty między grupami górników i spory z lokalnymi społecznościami wiejskimi.
(Źródło: Fakt.pl/PAP)