Katastrofa w kopalni Kolando. W Demokratycznej Republice Konga zginęli górnicy
Jak poinformował Roy Kaumba Mayonde, minister spraw wewnętrznych prowincji Lualaba, na terenie kopalni obowiązywał formalny zakaz wstępu. Powodem były ulewne deszcze, które zwiększyły ryzyko osuwisk.
Zakaz wstępu i tragiczne skutki
Niestety, nielegalni górnicy zignorowali ostrzeżenia i przedostali się na teren kopalni. — Pośpieszne przejście górników spowodowało zawalenie się prowizorycznego mostu, który zbudowali nad zalanym wykopem wyznaczającym granicę kopalni — wyjaśnił minister Roy Kaumba Mayonde, cytowany przez PAP.
Do tej pory odnaleziono 32 ciała, ale liczba ofiar może wzrosnąć. Poszukiwania wciąż trwają.
Rządowa agencja ds. górnictwa w Demokratycznej Republice Konga, odpowiedzialna za wsparcie techniczne i finansowe spółdzielniom górniczym, wskazuje na dodatkowe okoliczności tragedii.
Według raportu, panika wśród górników mogła zostać wywołana przez obecność żołnierzy, którzy zabezpieczali teren. Jak podaje Reuters, w momencie zawalenia się kopalni słychać było strzały z broni palnej.
Kopalnia Kolando od miesięcy jest przedmiotem napięć między górnikami a jej operatorami, określanymi jako “chińscy partnerzy”. W tle tej tragedii pojawiają się także oskarżenia o niewolniczą pracę dzieci, niebezpieczne warunki pracy oraz korupcję w sektorze wydobywczym.
Kobalt — cenny, ale okupiony cierpieniem
Demokratyczna Republika Konga to kraj, który dostarcza ponad 70 procent światowego zapotrzebowania na kobalt. To metal kluczowy do produkcji akumulatorów używanych w smartfonach i pojazdach elektrycznych. Podczas gdy większość surowca pochodzi z dużych kopalni przemysłowych, szacuje się, że ponad 200 tys. osób zajmuje się wydobyciem w nielegalnych kopalniach, często w warunkach skrajnie niebezpiecznych.
(źródło: PAP, Reuters, TikTok)
Wypadek w kopalni w Czechowicach-Dziedzicach. Lądował śmigłowiec LPR
W Afryce odkryto gigantyczne złoże złota. Wartość szacowana na 5,29 mld dol.
/11
– / X
Dramat w kopalni w Kongo. Nie żyje co najmniej 32 górników.
/11
– / X
Do tragedii doszło w sobotę, 15 listopada.








