Kamil Stanek usłyszał wyrok za pumę Nubię. Sąd nie miał wątpliwości
Kamil Stanek, weteran z Afganistanu, przed laty kupił egzotyczną pumę w Czechach i przez długi czas trzymał ją w różnych miejscach, także w domu. Nubia miała do dyspozycji wolierę i wybieg, a czasem pojawiała się na pokazach, które organizował jej właściciel.
Wyrok dla Kamila Stanka w sprawie pumy Nubii
Sprawa nabrała rozgłosu w 2020 r., gdy sąd nakazał Stankowi oddanie pumy do poznańskiego zoo. Kiedy jednak pracownicy ogrodu zoologicznego pojawili się na jego posesji, mężczyzna uciekł z Nubią do lasu. Poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Dopiero po mediacjach puma trafiła w końcu do chorzowskiego zoo, a były weteran z Afganistanu zgłosił się na policję.
Prokuratura zarzuciła Kamilowi Stankowi m.in. znęcanie się nad zwierzęciem, trzymanie go w nieodpowiednich warunkach, prezentowanie pumy na pokazach bez wymaganych zezwoleń oraz narażenie na niebezpieczeństwo pracowników zoo, którzy przyjechali wówczas do jego domu odebrać zwierzę.
W sosnowieckim sądzie zapadł prawomocny wyrok
Sąd Okręgowy w Sosnowcu uznał go za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów i wymierzył mu łączną karę roku więzienia w zawieszeniu. Dodatkowo Stanek musi zapłacić nawiązkę na rzecz Fundacji Viva, która była oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie.
(źródło: PAP, Fakt.pl)
Mężczyzna mieszkał z niedźwiedziem w Kłomnicach. Wiemy, co się stało z “misiem”
Kot Pandek stracił kawałek języka. Jest wyrok dla bestialskiego właściciela
/10
Jarek Praszkiewicz / PAP
Kamil Stanek raczej nie był zadowolony z wyroku.
/10
Wiktor Kubiak / Edytor
To zdjęcie z 2017 r. wykonane w domu Stanka. Wówczas Nubia mieszkała wraz z nim pod jednym dachem.








