Izrael. Chora Nastka zginęła w nalocie irańskim. Nie żyją też jej bliscy
“Dotarła do nas straszna wiadomość! W sobotę 14 czerwca, podczas irańskiego ataku rakietowego na izraelskie miasto Bat Jam, pod gruzami domu, w którym mieszkała, zginęła Anastazja Buryk – dziewczynka walcząca z ciężką białaczką, której pomagaliśmy zbierać pieniądze na leczenie w Izraelu. Wraz z Nastią zginęła jej mama, babcia oraz dwóch nastoletnich siostrzeńców mamy. To niewyobrażalne, jak okrutny potrafi być los… Żadne słowa nie wyrażą ogromu tragedii tej rodziny. Pokój ich duszom” — napisano w komunikacie fundacji Siepomaga.
Nastka poleciała do Izraela na leczenie. Zginęła w nalocie irańskim
Nastusia pewnego dnia poczuła się źle. Była zmęczona i miała lekką gorączkę. Jej mama była przekonana, że to zwykłe przeziębienie. Jednak na ciele dziewczynki zaczęły pojawiać się siniaki. Wtedy rodzice zrozumieli, że dzieje się coś bardzo złego. Potwierdziły to badania. Okazało się, że Nastka cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. W szpitalu lekarze powiedzieli, że gdyby dziewczynka trafiła do lecznicy dzień później, zmarłaby. Rozpoczęło się leczenie, wyczerpująca chemioterapia. Niestety, w listopadzie 2024 r. doszło do wznowy.
Ostatni, dramatyczny wpis w zbiórce na siepomaga.pl mama Nastki zamieściła w kwietniu 2025 r.
Już czwarty tydzień utrzymuje się gorączka — nie przekracza 38,1, ale ostatnie trzy dni to prawdziwe piekło. Nie je. Nie pije. Cały czas wymiotuje. Córeczka nadal gwałtownie traci na wadze — waży już tylko 16,5 kg. To krytycznie niska waga dla dziecka w jej wieku. Bóle głowy, silne mdłości, bóle brzuszka… Cierpi. Prawie cały czas śpi. Nie ma już w ogóle sił
— napisała.
Mama walczyła o życie chorej córki. Zginęły w nalocie w Izraelu
31 marca zrobiona została tomografia komputerowa. Ponieważ pojawiły się zmiany, dziecko skierowano na rezonans magnetyczny. — Na pierwszy rzut oka MRI nie wykazało nic niepokojącego, ale ostatecznych wyników jeszcze nie ma. Wciąż czekamy. I bardzo się boimy — napisała mama siedmiolatki.
Czytaj też: To przez niego jest wojna na Bliskim Wschodzie. Znany politolog zaskakuje.”Ojciec założyciel”
Lekarze rozważają założenie sondy — nie po to, by ją karmić, ale by leki nie drażniły gardła i nie prowokowały kolejnych wymiotów. Do tego doszła biegunka. Jej stan jest bardzo ciężki. Na ciele pojawiają się czerwone plamy. A na twarzy i głowie — wysypka. Silna, obfita, pojawia się falami: raz mniej, raz znów cała twarz i skóra pokryta. To przerażające. Wszystko jest przerażające. Boję się. Boję się, że zobaczę krew w wymiotach. Boję się, że nie zdążę. Moja córeczka gaśnie w oczach
— dodała zrozpaczona mama Nastki.
Cała walka poszła na marne w momencie, gdy Iran przeprowadził nalot na miasto, w którym Nastka mieszkała z bliskimi… To ogromna tragedia dla całej rodziny.
Zobacz też:
Jest decyzja ws. nożownika z Ursynowa. Wiadomo, co z jego partnerką
Tak wygląda dziś Łukasz Żak. W areszcie przeszedł nieoczekiwaną metamorfozę
/8
Facebook, Moshe Mizrahi/Reuters, Menahem Kahana / AFP
Oprócz Nastki zginęły cztery osoby z jej rodziny.
/8
siepomaga.pl / –
Nastka i jej mama nie żyją.