Interweniował w sprawie pijanego kierowcy, ale sam był nietrzeźwy
Kilka dni temu w jednej z wiejskich miejscowości powiatu bolesławieckiego doszło do kuriozalnej sytuacji. Mieszkaniec gminy Gromadka, podejrzewając, że jego sąsiad jest pijany i zamierza prowadzić pojazd, postanowił działać.
W wyniku jego interwencji, rzekomo pijany kierowca został wywabiony z auta, a samozwańczy obrońca porządku odjechał jego samochodem, by następnie powiadomić o tym służby i zostawić pojazd przed domem właściciela.
Po przybyciu na miejsce, policja szybko ustaliła, że to właśnie interweniujący był nietrzeźwy, wykazując ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Właściciel pojazdu, w przeciwieństwie do swojego sąsiada, był trzeźwy. To zdarzenie pokazuje, jak łatwo można przekroczyć granicę między chęcią niesienia pomocy a łamaniem prawa.
Konsekwencje nietypowej interwencji
Mieszkaniec gminy Gromadka, który w swoim przekonaniu działał na rzecz bezpieczeństwa, teraz musi stawić czoła poważnym konsekwencjom. Zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości mogą skutkować karą do trzech lat pozbawienia wolności. Poza tym krótkotrwałe użycie pojazdu bez zgody właściciela to zagrożenie karą od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
W przypadku nagłych wypadków lub sytuacji wymagających interwencji policji, mieszkańcy Bolesławca mogą zgłaszać się do Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, znajdującej się przy ulicy Modłowej 3. W sytuacjach awaryjnych dostępny jest również numer telefonu 47 873 32 00. Poniżej znajduje się mapa z lokalizacją komendy dla ułatwienia dotarcia.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 28.11.2024, Polska Policja.
Przeczytaj także:
Makabryczny wypadek na A4. Wysiadł na chwilę z samochodu, chwilę później sam nie żył
Tragedia w ośrodku wychowawczym. W lokalnej społeczności wrze. “Chyba coś w nim pękło”