Gitarzysta Morrisseya z The Smith miał wypadek. Cudem uniknął śmierci
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór, 2 lutego na drodze A59 w pobliżu Blackburn, w hrabstwie Lancashire, w północno-zachodniej Anglii. Prowadząc czerwonego Fiata 500L, Sumner został uderzony przez kierowcę BMW, który według jego relacji jechał z nadmierną prędkością i wyprzedzał ciężarówkę przewożącą bydło. Muzyk, który na co dzień czerpie inspirację z twórczości kultowego zespołu The Smiths i odtwarzającego na koncertach jego charakterystyczne brzmienie, nie spodziewał się, że tego wieczoru jego życie “przemknie mu przed oczami”.
Sumner w rozmowie z “Lancashire telegraph” opisał dramatyczne chwile tuż po wypadku: — Zobaczyłem biały błysk. Moje uszy rozdarł potężny huk, potem na chwilę straciłem przytomność i ocknąłem się we wraku – powiedział muzyk. — Udało mi się otworzyć drzwi kierowcy. Upadłem na pobocze i czołgałem się po chodniku – relacjonował.
Sumner zauważył, że sprawca zbiegł z miejsca wypadku. On sam doznał licznych obrażeń, w tym złamania obojczyka, żeber, mikropęknięć w dłoni, uszkodzeń kręgosłupa i nerek oraz urazów głowy.
Po spędzeniu nocy w szpitalu muzyk zaapelował do sprawcy o zgłoszenie się na policję, podkreślając, że pozostawienie rannego na poboczu drogi “jest nieodpowiedzialne”. — Liczę, że kogoś może w końcu ruszy sumienie — mówi z nadzieją w głosie Sumner.
The Smiths – legenda, która się nie odrodzi
Choć The Smiths oficjalnie rozwiązali się w 1987 r., ich muzyka wciąż inspiruje kolejne pokolenia. Morrissey, charyzmatyczny wokalista zespołu, nadal aktywnie koncertuje, a jego występy przyciągają rzesze fanów na całym świecie. Niedawno ogłoszono trasę koncertową Morrisseya po Ameryce Północnej na wiosnę 2025 r., obejmującą 12 koncertów w kwietniu i maju.
Sumner, który od lat koncertuje u boku Morrisseya, mówi, że po tym wypadku będzie musiał wziąć wolne, ale też będzie musiał znaleźć nową ulubioną piosenkę. Dotychczasowy jego numer jeden to “Cemetery Gates” (Bramy cmentarza) – utwór The Smiths, który nabrał dla niego nowego, mrocznego znaczenia. Teraz po prostu budzi w nim trwogę.
Muzyk pozostaje pod opieką lekarzy i nie przewiduje powrotu do pracy przez najbliższe tygodnie lub nawet miesiące. Jak sam mówi, najważniejsze jest teraz odzyskanie sił i powrót do zdrowia po jednym z najgorszych doświadczeń w jego życiu.
Krótka historia The Smith
Do rozpadu The Smiths w 1987 r. doprowadziły wewnętrzne napięcia. Następnie zaczęła się seria publicznych pozwów sądowych w sprawie tantiem. Członkowie zespołu jasno dali do zrozumienia, że nigdy się nie zjednoczą i wielokrotnie odrzucali wszystkie oferty reaktywacji. W 2023 r. zmarł Andy Rourke, basista zespołu, co ostatecznie przekreśliło wszelkie spekulacje na temat ewentualnego powrotu grupy na scenę. Sumner u boku Morrisseya zastępuje na gitarze Johnny’ego Marra, który był współtwórcą oryginalnego składu zespołu i twórcą brzmienia największych jego hitów.
Zobacz też:
Odszedł bohater Powstania Warszawskiego. Mieczysław Buczkowski miał 102 lata
Po tragedii poszli na miejsce śmierci kolegi w Puławach. I przeżyli szok
Strzelił policjantowi w brzuch. Sąd nie miał dla niego litości