Finansowanie podróży dookoła świata. Jak tanio zwiedzać świat?
Luca Pferdmenges jako zawodowy żongler pobił już cztery rekordy Guinnessa, ale od czterech lat jego życie wypełnia nowa misja. 23-latek chce zwiedzić cały glob i już niewiele mu brakuje! Odwiedził 190 krajów – przed nim jeszcze tylko pięć. Na swoje przygody zabiera ze sobą 2,9 miliona subskrybentów TikToka, którzy śledzą jego profil. “Bild” porozmawiał z globtroterem, który 24 sierpnia br. w Argentynie obchodził swoje 23. urodziny.
Zobacz również: Znowu jesteś zestresowany po wakacjach? Jak rozpoznać i walczyć z wypaleniem zawodowym
“Podróżowanie jest często tańsze niż życie w Europie Zachodniej”
“BILD”: Od kiedy podróżujesz po świecie?
Luca: W wakacje zazwyczaj jeździłem nad Morze Północne. Pierwszy raz poleciałem w wieku 15 lat. To było z moją drużyną żonglerską Jonglissimo. Zapraszano nas do różnych krajów, co było świetną zabawą. Niestety w czasie pandemii wszystkie spektakle zostały odwołane. Tak wpadłem na pomysł, żeby w 2020 roku skupić się na mediach społecznościowych i wybrać się w podróż dookoła świata.
“BILD”: A jak to finansujesz?
Luca: Zarabiam więcej dzięki mediom społecznościowym niż na żonglowaniu. Można tego dokonać na przykład poprzez współpracę z biurami podróży, ubezpieczycielami czy hotelami. Nie pochodzę z bogatej rodziny i zawsze wszystko musiałem finansować sam. Nie należy jednak zapominać, że podróżowanie jest często znacznie tańsze niż życie w Niemczech na pełen etat.
Tanie podróżowanie wymaga elastyczności
“BILD”: Jak udaje ci się tak tanio podróżować po świecie?
Luca: Elastyczność jest wszystkim. Loty najlepiej rezerwować z dwu-, trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Sprawdzam, które są najtańsze do jakiego miejsca, w którym miesiącu. Stamtąd znajdę następny lot. Przykładowo, jeśli widzę, że lot powrotny z Nowego Jorku jest okazyjny, sprawdzam, z którego miejsca mogę tanio dojechać do Nowego Jorku i tak dalej. Właściwie zawsze, kiedy tam jestem, korzystam z transportu publicznego. Np. podróż autobusem z Laosu do Wietnamu zajmuje 30 godzin.
“BILD”: Czy zwracasz uwagę na to, kiedy jesteś w jakim kraju?
Luca: Z reguły nie. Oczywiście poza sezonem zawsze jest taniej. Jeśli jesteś elastyczny w kwestii zakwaterowania i nie masz problemu z hostelami, tutaj też możesz sporo zaoszczędzić. Wiele z nich jest naprawdę dobrych i wygodnych. Jeśli nocleg kosztuje dwanaście euro, a kolacja w kramie kosztuje cztery euro, to już jest znacznie taniej niż w Niemczech. Poza sezonem jest również ekscytująco, ponieważ masz o wiele więcej możliwości nawiązania kontaktu z mieszkańcami kraju.
“BILD”: Które kraje są najtańsze?
Luca: Wiele krajów azjatyckich, Indie, Uzbekistan, Kazachstan, Bangladesz.
Koszty Lucasa w najtańszych krajach:
▶︎ Indie:
Jedzenie: często poniżej 1 euro
Metro: 5-15 centów, taksówka: 1,50 euro
Zakwaterowanie: 15 euro
▶︎ Uzbekistan i Kazachstan:
Jedzenie: 6-10 euro w dobrej restauracji, jedzenie uliczne: 2 euro
Autobus: 5 euro za przejazd krajowy, taksówka: 4-5 euro w centrum miasta Zakwaterowanie: 4 euro
▶︎ Bangladesz:
Jedzenie: Uliczne jedzenie: 40 centów
Tuk Tuk (taksówka rowerowa): 30-70 centów
Zakwaterowanie: 25-35 euro za noc
“BILD”: A najdroższy?
Luca: Na przykład regiony skandynawskie, Norwegia i Finlandia. Nowa Zelandia jest również bardzo droga, Izrael także.
“BILD”: Czy masz ulubiony kraj?
Luca: Gdybym miał wybierać, powiedziałbym: Meksyk. Mają tam po prostu najlepsze jedzenie, mają wspaniałe plaże na karaibskim wybrzeżu, ludzie są naprawdę przyjaźni, ten kraj jest wyjątkowy. Ale kocham też Portugalię, Hiszpanię i Izrael. Tel Awiw to chyba moje ulubione miasto. Ale moim ulubionym kontynentem jest Europa. Jest tak różnorodnie, że nadal nie ma problemów z granicami i wszyscy są ze sobą w jakiś sposób powiązani.
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu Bild.de. Jego autorem jest Marta Ways
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.