Fałszywa ambasada w Indiach. Policja szuka, kto korzystał z usług dyplomaty
Indyjska policja we wtorek, 22 lipca zatrzymała 47-letniego Harshvardhana Jaina, znanego również jako “Baron HV Jain”. Jak ustalili śledczy, mężczyzna co najmniej od 2017 r. prowadził w Ghaziabad na obrzeżach Nowego Delhi fałszywą ambasadę. Jego sposób działania był bardzo przemyślany.
Wynajął willę, jeździł luksusowymi autami i organizował wydarzenia charytatywne. Policja zatrzymała fałszywego dyplomatę
Mężczyzna wynajął w miejscowości Ghaziabad willę, którą “wystylizował” na ambasadę. Na jej budynku wywieszał mało rozpoznawalne flagi należące do mikronacji (samozwańcze państwa nieuznawane przez społeczność międzynarodową) takich jak m.in. “Westarctica”, “Seborga”, czy “Ladonia” lub całkowicie fikcyjnych państw.
By dopełnić anturażu, przed fałszywą ambasadą stały zaparkowane luksusowe auta z podrobionymi dyplomatycznymi tablicami rejestracyjnymi i proporczykami, “Baron HV Jain” miał też organizować wydarzenia charytatywne.
Po jego zatrzymaniu policjanci przeszukali willę i odkryli w niej 12 fałszywych paszportów różnych krajów, podrobione pieczęcie indyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych i prawie trzydziestu innych instytucji oraz 4,5 miliona rupii indyjskich (czyli ponad 200 tys. złotych) i liczne zagraniczne waluty. Znalazły się tam także przerobione cyfrowo zdjęcia ze światowymi przywódcami i wysokimi rangą urzędnikami.
Niewnikliwy laik uwierzy w to, co widzi, i nie będzie w stanie stwierdzić, że to wszystko jest oszustwem
— przyznał w rozmowie z “The New York Times” Sushil Ghule, starszy nadinspektor policji, który bierze udział w śledztwie.
Indie. Przez osiem lat prowadził fałszywą ambasadę. To miała być przykrywka dla ciemnych interesów
Według ustaleń śledczych fałszywa ambasada była w rzeczywistości przykrywką dla szeregu przestępstw — od oszustw finansowych, poprzez obietnice zatrudnienia za granicą, po zarządzanie międzynarodową siecią nielegalnych w Indiach transferów gotówki.
Jak przekazał dyrektor generalny policji Uttar Pradesh Amitabh Yash, zatrzymaemu 47-latkowi postawiono zarzuty dotyczące fałszerstwa, podszywania się pod inne osoby, posiadania fałszywych dokumentów oraz prania brudnych pieniędzy za pomocą zagranicznych firm-słupów.
Wielki Książę Travis McHenry, mający stać za założeniem Westarctiki, oświadczył za pośrednictwem mediów społecznościowych, że “Baron HV Jain” został usunięty z “listy przedstawicieli dyplomatycznych” mikronacji, a w mailu przesłanym do redakcji “The New York Times” dodał, że Jain posiadał tablice rejestracyjne, paszporty i dokumenty z pieczęcią Westarctiki, ale “nie miał pozwolenia na okazanie żadnego z nich”.
Śledztwo w tej sprawie trwa, a sprawa — jak przyznają śledczy — jest rozwojowa i ma wymiar międzynarodowy. Trwa ustalanie, czy z “usług” fałszywego dyplomaty mogły korzystać także osoby spoza Indii.
Redakcji “The Guardian” jak dotąd nie udało się skontaktować z Harshvardhanem Jainem ani jego prawnikiem w celu uzyskania komentarza w sprawie.
(Źródła: The New York Times, The Guardian, ABC)
Zobacz też: Skandal na lotnisku. Wycieczka dzieci wyrzucona z samolotu. Ich opiekunkę wyprowadzono w kajdankach
/3
Uttar Pradesh Police / Materiały policyjne
Pod wynajątą willą, która miała odgrywać ambasadę, stały zaparkowane luksusowe auta z podrobionymi dyplomatycznymi tablicami rejestracyjnymi i proporczykami.
/3
Uttar Pradesh Police / Materiały policyjne
Fałszywy dyplomata, Harshvardhan Jain (47 l.), znany też jako “Baron HV Jain”, został zatrzymany prze policję.