Ewakuacja samolotu Ryanair na Majorce. Ludzie wyskakiwali w panice. Są ranni
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 5 lipca, na lotnisku w stolicy Majorki, Palma de Mallorca.
Ewakuacja samolotu linii Ryanair na lotnisku na Majorce. Są ranni
Incydent miał miejsce krótko po północy, gdy samolot linii Ryanair przygotowywał się do odlotu. Był podczas kołowania. To Boeing 737.
Czytaj także: Młody Polak zaginął w Hiszpanii. Był tam w pracy. Trwają dramatyczne poszukiwania
Według lokalnych władz, załoga samolotu nagle wykonała telefon alarmowy, powiadamiając służby ratownicze, że doszło do pożaru. Na pokładzie maszyny miał włączyć się alarm przeciwpożarowy. Wtedy zarządzono pilną ewakuację. Niedługo potem okazało się, że alarm ten był fałszywy.
Dramat na lotnisku w Majorce. Ludzie w panice wyskakiwali z samolotu
Na miejsce natychmiast wysłano liczne służby. Pasażerów błyskawicznie ewakuowano. Opuszczali samolot specjalnymi trapami ewakuacyjnymi. Niektórzy jednak w panice wyskakiwali na płytę lotniska i wtedy odnosili obrażenia.
Według lokalnych mediów poszkodowanych zostało 18 osób, sześć z nich trafiło do szpitali. Samolot miał lecieć do Manchesteru w zachodniej Anglii.
Ryanair wydał oświadczenie, w którym przekazano, że doszło do fałszywego sygnału ostrzegawczego przed pożarem, gdy samolot znajdował się na ziemi. Dodano, że załoga postępowała zgodnie ze standardowym protokołem, inicjując ewakuację awaryjną, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów.
Przeczytaj także: Wakacyjne plany 30 tys. osób legły w gruzach. Ryanair odwołuje 170 lotów. “Rodziny na zakładnika”
(Źródło: Hiszpańskie media, Onet, Fakt)
/4
– / X
Samolot linii Ryanair musiał zostać ewakuowany. W maszynie wybuchł niewielki pożar.
/4
– / X
Samolot linii Ryanair musiał zostać ewakuowany. W maszynie wybuchł niewielki pożar. Niektórzy pasażerowie w panice skakali na płytę lotniska.
