Dwuletni chłopiec z Indii pokonał kobrę. Niezwykła historia
Wszystko zaczęło się, gdy mały Govinda bawił się w okolicach swojego domu w wiosce Bankatwa w Indiach. W pewnym momencie zauważył węża i, nieświadomy zagrożenia, rzucił w niego kawałkiem cegły.
Chłopczyk z Indii zagryzł śmiertelnie jadowitego węża. Potem trafił do szpitala, ale nic mu nie jest
To sprowokowało kobrę, która owinęła się wokół jego rączek i szykowała się do ataku. Wtedy wydarzyło się coś, co zszokowało wszystkich – chłopiec, zamiast uciekać, ugryzł gada tak mocno, że ten padł martwy na miejscu!
“Kiedy zobaczyliśmy węża w dłoni dziecka, wszyscy rzuciliśmy się w jego stronę, ale on już wcześniej ugryzł węża, zabijając go” – wspomina babcia chłopca, Mateshwari Devi.
Po incydencie maluch stracił przytomność, a rodzina wpadła w panikę. Govinda został natychmiast przewieziony do lokalnego ośrodka zdrowia, a następnie skierowany do szpitala w Bettiah. Lekarze nie mogli uwierzyć w to, co usłyszeli. Jak się okazało, kobra zginęła z powodu urazu głowy i ust spowodowanego ugryzieniem chłopca, natomiast jad węża, choć obecny w organizmie dziecka, nie był na tyle silny, by zagrażać jego życiu.
“Wczesne leczenie uratowało życie Govindy” – powiedział dr Saurabh Kumar, lekarz prowadzący. Chłopiec obecnie czuje się dobrze i pozostaje pod obserwacją medyczną.
Mieszkańcy wioski nie kryją zdumienia. Wydarzenie to przypomina im mitologiczną opowieść o Krysznie, który pokonał jadowitego węża Kaliyę w rzece Jamuna.
“To jak cud. Ten chłopiec naprawdę jest wyjątkowy” – komentują sąsiedzi.
Choć historia Govindy zakończyła się szczęśliwie, statystyki są przerażające. W Indiach każdego roku z powodu ukąszeń węży ginie około 58 tysięcy osób, głównie na obszarach wiejskich. Kobra indyjska to jeden z najbardziej niebezpiecznych gatunków, odpowiedzialny za większość śmiertelnych przypadków.
/3
x.com / 123RF
Chłopca podczas zabawy zaatakował wąż.
/3
– / X
Govinda zagryzł kobrę.